W sercu Afryki leży kraj, który w zeszłym roku przyjął więcej uchodźców niż przypłynęło do Grecji i Włoch. Uciekinierzy przybywają tam głównie z Sudanu Południowego, w któym od końca 2013 r. toczy się krwawa wojna domowa. Bidibidi w północno-wschodniej Ugandzie w kilka miesięcy stało się największym obozowiskiem uchodźców na świecie. Na początku maja mieszkało tam 272 tysięcy ludzi.
Ugandyjczycy pamiętają wojny, przewroty i konflikty, które dotykały niedawno ich kraj i nie zamykają granic przed uciekinierami z sąsiedniego Sudanu Południowego.
Reportaż Macieja Czarneckiego z największego na świecie obozowiska dla uchodźców można przeczytać w 'Gazecie Wyborczej' w poniedziałek, 22 maja.
Wszystkie komentarze