- To próba personalnego, bolszewickiego ataku na mnie - tak Marcin Kierwiński odpowieda na pytanie o wniosek do prokuratury składany przez posła Dominika Tarczyńskiego. Prawo i Sprawiedliwość w opinii posła Platformy Obywatelskiej próbuje stworzyć aferę Kierwińskiego, zarzucając mu powiązania z Airbusem, a przez to wpływ na decyzję poprzedniego rządu o zakupie caracali dla polskiego wojska. - Jest afera Berczyńskiego, jest afera Macierewicza. Ataki na mnie to próba odwrócenia opinii publicznej od prawdziwych problemów - mówi poseł PO w rozmowie z Agatą Kondzińską.
Wszystkie komentarze