Sędzia TK prof. Lech Morawski wydał oświadczenie, w którym przekonuje, że na konferencji w Oksfordzie nie zarzucał polskim sędziom korupcji. Mówił o przejęzyczeniu i pomyłce. Próbowaliśmy zapytać go o komentarz w tej sprawie, jednak sędzia uciekał przed pytaniami. Czy wycofuje się ze swoich słów?
Więcej
    Komentarze
    Polacy kiedys znani byli tez i z dobrych manier ! Skandaliczne zachowanie Morawskiego w stosunku do dziennikarzy ! Jego belkot w Oxfordzie, zazenowane i zdziwione miny jego rozmowcow ! Skandal, ktory bedzie zamieciony pod dywan. Polacy, zlikwidujcie wreszcie w Polsce dyktature proletariuszy !
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Czy PIS ma tylko kadry z demencją ???
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Mówiąc "reprezentuję" to było to przejęzyczenie?! Po prostu chciał się okazać ważniejszym niż jest i to mu nie wyszło.? Żałosny.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Naczelnik jest jak syrena, wabi nieszczęsników (kwakaniem?), po czym ich topi w odmętach, ile juz takich uwiedzionych starszych panów było
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Wydaje się, że, pardon, prof. Morawski ujawnił kwalifikacje oczekiwane i wysoko premiowane przez prezeska, czyli giętkość moralną i brawurowe odrzucenie zasad etyki zawodowej. To mu otwiera drogę do najwyższych stanowisk partyjnych i państwowych.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Poziom opanowania jezyka angielskiego pana profesora cos jakby A1, czyli duzo mniej niz polanalfabeci z Gornej Wolty. Brawo
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Co za poświęcenie. Lech otrzymał misje-kamikadze: ukazać zakłamanie sędziowskich elit. Ma to usprawiedliwić postępowanie min. Ziobro. Operacja się udała, pacjent się samozaorał.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0