W 2005 roku defiladę z okazji Dnia Zwycięstwa w Moskwie obserwowali razem z Władimirem Putinem prezydenci USA i Francji oraz kanclerz Niemiec. Dziś - w 72 rocznicę zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami - u boku rosyjskiego przywódcy stał tylko prezydent Mołdawii. Defilada była skromniejsza niż w poprzednich latach. Z powodu fatalnej pogody odwołany został pokaz lotniczy.
Więcej
    Komentarze