Był głośny bunt - znacznie cichszy 'w tył zwrot'. W sprawie sieci szpitali Jarosław Gowin zagłosował jak PiS, choć na posiedzeniu rządu zgłaszał zdanie odrębne.
Potem nieoczekiwanie zawarł porozumienie z ministrem zdrowia. 'Jest lojalnym sojusznikiem. Realizuje politykę PiS w stu procentach' - mówią politycy Prawa i Sprawiedliwości mimo, że wicepremier nieraz zdaje się odcinać od najbardziej kontrowersyjnych wypowiedzi polityków rządzących. Jak się kończą bunty ministra? W jakich sprawach milczy, choć wcześniej miał je na sztandarach?
Wszystkie komentarze