Kukizowcy tym się nie chwalą. Ale jak udało nam się dowiedzieć, Paweł Kukiz wprowadził pisemne zobowiązania dla posłów. Kto się podpisze pod deklaracją w sprawach najwyższej politycznej wagi, ma głosować z innymi jak jeden mąż. Jak zagorzały przeciwnik partiokracji tłumaczy ten zwrot? O co chodzi w 'filozofii kontrahenta'? I co grozi posłom za wyłamanie się z chóru? Zobacz materiał Justyny Dobrosz-Oracz.
Wszystkie komentarze