Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi Sprawdź ofertę
    Szukaj
    Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
    wyborcza.pl

    Rząd niepotrzebnie wciąga sieroty z Syrii w grę polityczną - ekspert ds. terroryzmu w 3x3

    Krzysztof Liedel, Roman Imielski; zdjęcia: Wojciech Kaniewski; montaż: Michał Szyszka
    - Służby, które odpowiadają za nasze bezpieczeństwo, dysponują pewnymi procedurami w zakresie ustalenia tożsamości osób przyjeżdżających do Polski - wyjaśnia Krzysztof Liedel, ekspert ds. terroryzmu. Rozmówca Romana Imielskiego dodaje, że odmowa polskiego rządu w sprawie przyjęcia dzieci z Syrii, to niepotrzebna gra polityczna.
    terroryzm Roman Imielski sieroty z Syrii Beata Szydło Robert Biedroń Krzysztof Liedel wideo wyborcza Sopot Syria dzieci PiS Aleppo #wideowyborczej

    Przydatne linki

    Więcej

      Popularne

      Komentarze
      Zaloguj się
      Chcesz dołączyć do dyskusji? Kup prenumeratę, by czytać artykuły i je komentować

      Wszystkie komentarze

      sortuj:
      od najnowszego od najstarszego od najpopularniejszego od najmniej popularnego
      To opozycja, niepotrzebnie wciąga sieroty z Syrii w grę polityczną. Pisać, że rząd nie chce rodzin uchodźców? Nie, bo ludzie przyklasną. Napisz, że "rząd nie chce dziesięciu sierot
      już oceniałe(a)ś
      0
      0
      Zgłoś
      Odpowiedz
      Oj Panie ekspercie. Żadna z wymienionych przez pana metod weryfikacji danych nie jest mozliwa do przeprowadzenia. Rozmowa operacyjna?Pan wie, co to jest?Linie papilarne? A z jaka bazą je porównać?Innych służb? Oj Panie ekspercie
      już oceniałe(a)ś
      0
      0
      Zgłoś
      Odpowiedz
      A uchodźcy z Syrii, Tunezji, Maroka, Iraku, Pakistanu i Afganistanu itd. o niczym innym nie marzą tylko o zamieszkaniu w Bolandii a my ich nie chcemy...
      już oceniałe(a)ś
      0
      0
      Zgłoś
      Odpowiedz
      Ludzmi czujacymi zagrozenie, nawet irracjonalne, latwiej manipulowac. Po to jest rowniez chamska i prostacka propaganda tego rzadu. Oglupic ciemnote, wtedy ciemnota kupi kazda obietnice. Przy wyborczej urnie pod kontrola PiS, bedzie jak dawniej - glosowali jak chcieli, wybrali kogo trzeba ( chociaz w tym przypadku autor tych slow - Jan Pietrzak, bedzie juz miec inne zdanie)
      już oceniałe(a)ś
      0
      0
      Zgłoś
      Odpowiedz
      jak ten ekspert może to tak autorytatywnie stwierdzić? skoro tam trwa wojna, w wiele miejsc nie ma dostępu, administrację dawnego państwa syryjskiego traktuje się jak bandytów hyhyhy z kolei ona traktuje rebeliantów jak bandytów (ciekawe którym bandytom pan exypert wierzy?), dalej jest jeszcze państwo islamskie, które wszyscy traktują jako bandytów --- Niemcy też mieli procedury, jak się okazało w ogóle nie wiedzą kogo goszczą :>>>> pan exypert, to exypert sponsorowany????
      już oceniałe(a)ś
      0
      0
      Zgłoś
      Odpowiedz
      Pokaż odpowiedzi (2)
      @rosswatowski Niemcy nie moga wiedzec kogo goszcza. Dlatego najwieksza niemiecka bolaczka sa przyjezdni zlodzieje i bandyci z krajow unijnych. Z reszta dadza sobie rade.
      już oceniałe(a)ś
      0
      0
      Zgłoś
      Odpowiedz
      @abk2 a ty skąd przyjechałeś? hy
      już oceniałe(a)ś
      0
      0
      Zgłoś
      Odpowiedz
      Wystarczy wyjrzec "poza brzeg wlasnego talerza", przyjrzec sie, jakie procedury stosuja inne kraje, jak np. Szwecja, Austria, Niemcy, jak te procedury koryguja, ulepszaja. Prosze sie przyjrzec, jak jest zyczliwosc, ofiarnosc spoleczenstw tych krajow w stosunku do uciekinierow z krajow objetych wojna. Np. w Austrii w dn. 24.12.2016 , w ciagu tylko jednego dnia, zebrano prawie 7 milionow euro w akcji "Licht ins Dunkel", akcja trwa dalej, inne akcje charytatywne tez. Wstyd, Polacy !
      już oceniałe(a)ś
      0
      0
      Zgłoś
      Odpowiedz
      wyborcza.pl
      Serwisy partnerskie

      Copyright © Wyborcza sp. z o.o.

      Właściciel niniejszego serwisu nie wyraża zgody na zwielokrotnianie ani inne korzystanie z utworów rozpowszechnionych w tym serwisie, w celu eksploracji tekstów i danych. Więcej informacji w zastrzeżeniu dot. eksploracji tekstów i danych.