Protest studentów i studentek, który odbył się w Warszawie 25 stycznia podzielił środowisko. Zapytaliśmy studentów Uniwersytetu Warszawskiego, jak wygląda ich społeczna i polityczna aktywność. - Żyjemy skoncentrowani na sobie, bardzo ważną rolę odgrywa internet. Nie ma potrzeby, ani sposobu, żeby spotkać się, poznać i porozmawiać z kimś 'z drugiej strony' - mówi Artur Kula, student MISH UW. - Pewnie jest wiele protestów, w których młodzież bierze udział, ale nie jako studenci, ale jako obywatele zainteresowani daną sprawą - dodaje Helena Teleżyńska, studenta MISH. Czy solidarne studenckie działania to tylko mrzonka?
Wszystkie komentarze