Posiedzenie Sejmu nie może odbywać się w garażu marszałka, ale w miejscu, umożliwiającym pracę 460 posłom - mówi w 'Temacie Dnia Gazety Wyborczej' były premier i marszałek Sejmu Włodzimierz Cimoszewicz. Jego zdaniem przez to, że w obradach w Sali Kolumnowej Sejmu nie mogli brać posłowie opozycji, budżet nie został legalnie uchwalony. Pytany przez Dorotę Wysocką-Schnepf czy jest to podstawa do rozwiązania parlamentu były premier odpowiada: 'Prezydent musiałby stanąć na głowie, by rozwiązać parlament; musiałby potwierdzić nielegalność działania własnej formacji'.
Więcej
    Komentarze
    Marionetka prezydent Duda nie morze kontrować rozpędzonego w rujnowaniu Polski kaczora, musi robić co mu nakazuje prezes pisuaru.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    A po co miałby rozwiązywać Parlament? Chyba, że ma ocenę, iż opozycja robi wszystko, co możliwe, by osłabiać swoją pozycję w społeczeństwie. Na miejscu opozycji pochylałbym się nie tyle nad PiSem, co bardziej nad sobą.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    no ale tzw. prezydent od tzw. pis nie zrobi absolutnie nic, zeby Polska byla krajem demokratycznym+praworzadnym+solidnym sojusznikiem+powaznym partnerem w Unii Europejskiej!!! tzw. prezydent jest tylko marionetka i sam siebie na wlasnr zyczenie osmieszyl i zdegradowal do dlugopisu!!! jedno jest pewne tzw. prezydent od tzw. pis jest tylko figurantem bez zadnego znaczenia i pozostanie dlugopisem nocnej zmiany!!!! tzw. preyzdent od tzw. pis moze robic jeszcze wiecej komicznym grymasow i sie nadymac ale to i tak nie zmieni jego dlugopisowej roli!!! tzw. prezydent od tzw. spelnia role tak, zeby wyszlo na to, ze jest jeszcze gorszym prezydentem anizeli ten lk!!! ten tzw. prezydent od tzw. pis osmieszyl ten urzad i jego role i jest tylko bardzo zalosna figura!!!!!
    już oceniałe(a)ś
    0
    0