Podczas posiedzenia komisji śledczej ds. Amber Gold, poseł PiS, Marek Suski pytał świadka, sędziego Ryszarda Milewskiego o znajomość z kobietą o pseudonimie ?Caryca?. Milewski odniósł się do pytania w sposób ironiczny: - Jedyna caryca jaką znam, to Katarzyna. Marek Suski nie odczytał jednak ironii i poprosił świadka o podanie nazwiska carycy Katarzyny. Zobacz, jak na wpadkę zareagowali członkowie komisji śledczej.
Wszystkie komentarze