Ilu ich jest? Setki, tysiące, a może i więcej. Dokładnie ilu - nie wiadomo bo nie ma oficjalnych badań. Marihuanę w celach medycznych: palą lub inhalują, jedzą w ciastkach, maśle, oleju lub kroplach. Kupują ją od dilerów, przemycają z Holandii lub Czech. Bądź, tak jak Łukasz, hodują sami ryzykując więzieniem.
Kiedy dziewięć lat temu Łukasz przerwał rdzeń kręgowy i trafił na wózek, zawalił mu się cały świat. Dziś twierdzi, że dzięki marihuanie zaczyna żyć na nowo. On podobnie jak i tysiące pacjentów czekają na legalną marihuanę w Polsce.
Więcej
    Komentarze
    Zgodnie z zasadą jeszcze z prawa rzymskiego nie może być przestepstwa jeśli nie ma ofiary. Jeśli uprawianie roślin i spożywanie ich jest przestępstwem to kto jest ofiarą tego przestępstwa? Odpowiedź że to państwo decyduje czy coś jest zabronione i jeśli zdecydowało o zakazie uprawy pewnych roślin to państwo jest ofiarą łamania tego zakazu wykluczam jako nonsensowną.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Jest tylko dziwne dlaczego te głupie koncerny farmaceutyczne nie inwestują w leki na bazie kannabinojdów (substancje zawarte w marihuanie)? Jedyne, co musiałyby zrobić to udowodnić, że to działa.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Z jednej strony doceniam to, że odważył się o tym mówić ale z drugiej strony publiczne przyznanie się do hodowli jest jednak najgłupszą rzeczą jaką można zrobić w Polsce. Nikt nie będzie patrzył na to, że jest niepełnosprawny i, że mu to pomaga. I tak będą chcieli go wsadzić za kratki. Jedyne na co może w razie czego liczyć to ułaskawienie Prezydenta w razie czego.
    już oceniałe(a)ś
    3
    4