Ekshumacje ofiar katastrofy smoleńskiej ruszyły, ale część rodzin wciąż ma nadzieję, że zostaną wstrzymane. Niektórzy bliscy zarzucają, że 6 lat temu doszło do zbezczeszczenia ciał ofiar. - Taki sposób przewożenia ciał z zagranicy został ustanowiony już dawno, nie idźmy tak daleko. Nie wiem czy bezczeszczenie zwłok nie nastąpi w tej chwili. Skąd mogę wiedzieć, czy nie zostaną pomylone tabliczki, ciała, a może coś zostanie włożone do trumien. Pewność, że tak się nie stanie miałam wtedy, gdy tam byłam i to widziałam, teraz nie mam - mówi Jolanta Wiktoruk, siostra zmarłej tragicznie w katastrofie smoleńskiej Agnieszki Pogródki-Węcławek.
Wszystkie komentarze