Wielu ludzi wierzy w zmartwychwstanie i zadaje sobie pytanie, jak wtedy będzie. Według Jana Turnaua jest na to jedna odpowiedź. Jaka? Sprawdź w materiale.
zastanawiam się ILU TAK NAPRAWDĘ duchownych wierzy w to, co wmawiają ludziom? Obietnice " zycia wiecznego bez trosk " to oczadzanie biednych ludzi od dawien dawna - aby cierpliwie znosili poniewierkę, wyzysk i nędzę!!!! Jakoś dziwnym trafem - zawsze kapłani byli bliziutko żłoba - tj. rządzących - dostawali forsę a w zamian straszyli ciemniaków nieuchronną karą mściwego bóstwa. Horrorem dla oszustów były czasy np. po Rewolucji Francuskiej czy Październikowej. Kler dostał kopa w .... i dlatego tak usilnie zwalczał tę władzę - rękami baranów. A teraz, po 1989 roku - wystawia kler rachunek - wielka nienażarta ośmiornica. Zeżre nas do kości. I tak im będzie mało.
Oto są właśnie te ważkie pytania, którymi zajmuje się nauka zwana teologią i na których badanie potrzebuje milionów złotych z budżetu państwa. Zali zmartwychwstaniemy w takim stanie w jakim umarliśmy - 90 lat i demencja, czy raczej w kwiecie wieku? A jeśli w kwiecie - to przed liposukcją czy po?
@dust-on-the-wind
No faktycznie, aktualnie w kraju rodzi się około 11% dzieci upośledzonych z tendencją wzrostową i kalek fizycznych.
W takim katolickim niebie to będzie jak w szpitalu...
(to była informacja dla wierzących, inni mogą ją olać...)
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze