Polska dyplomacja chce odbudować przedwojenną koncepcję międzymorza w wersji ABC - czyli 'trójmorza' (Adriatyk, Bałtyk, Morze Czarne) jako przeciwwaga dominujące pozycji Niemiec. Ale, jak mówi w 'Temacie Dnia Gazety Wyborczej' Adam Balcer z Instytutu WiseEuropa, większość państw środkowoeuropejskich nie jest zainteresowana projektami, które będą w opozycji do Niemiec. Wskazuje też na niejednorodność tej grupy państw. Kiedy Kaczyński i Orban ogłaszają kontrrewolucję kulturową, to Czesi i Słowacy nie są chętni, by do niej dołączyć - dodaje rozmówca Adama Leszczyńskiego.
Wszystkie komentarze