Nie pomogły protesty. Paul Cameron, znany amerykański psycholog-homofob, który postuluje delegalizację homoseksualizmu wykładał swoje poglądy w polskim Sejmie.
Czy zakazywanie głoszenia oburzających poglądów mieści się w granicach wolności słowa?
Wolność debatowania polega na debatowaniu, a nie na zamykaniu komuś ust. Nasze poglądy też mogą budzić czyjś sprzeciw. Słuchajmy, polemizujmy, walczmy na argumenty, protestujmy. Nie zakazujmy. Zakaz, to przemoc
Wszystkie komentarze