Igor Nazaruk; Zdjęcia i montaż: Wojciech Kaniewski
Ministrowie PiS nie mogą dojść do porozumienia, czy są badania, które potwierdzają lecznicze właściwości marihuany. Spierali się o to podczas naukowej konferencji, której gospodarzem było Ministerstwo Rolnictwa.
@alakyr1
Nam bliżej do Rosji , a tam krokodyl. Ćpający krokodyla iście się leczą, że im płaty skóry żywcem schodzą, ale kto by się tam przejmował.
Marihuana nie może być legalna, głupkom i niewolnikom się nie należy.
Kościół zawsze był i będzie przeciwko narkotykom w każdej formie. Wiemy dlaczego.
Dlatego "swoim" posłom-pachołkom polecił nie dopuszczenie do legalizacji takiego leczenia.
(dla Kościoła wystarczająco niebezpiecznym wrogiem jest popularność Internetu u młodych)
Bo to jest źle zadane pytanie. Właściwie zadane pytanie brzmi: "czy lecznicze działanie marihuany jest zgodne ze stanowiskiem episkopatu polskiego kościoła katolickiego". Jak nie jest - to sprawa czysta. Wzorem nam będzie święta matka Teresa z Kalkuty. "Zdychajcie w cierpieniu, ale zdychajcie zgodnie z nauką kościoła, bowiem ratujemy wasze nieśmiertelne dusze". (Dla swoich oczywiście coś się znajdzie, wraz ze spowiednikiem do odpuszczenia grzechów).
Szanowny panie Jurgiel ,przed telewizyjnym wystąpieniem proszę przynajmniej przeczytać co panu napisano .Składanie i sylabizowanie słów na wizji jest niedopuszczalne,szczególnie przez ministra.
Od kiedy to pisowcy potrzebują badań, żeby podjąć decyzję? Wszystko przecież wiedzą dzięki wskazówkom swojego guru. Poważnymi badaniami gardzą, wolą kabaretowe podkomisje i opinie szalonych doradców.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze