Wojciech Fusek, Zdjęcia i montaż: Jakub Bach, Paweł Gil
Zazwyczaj obywatele chcą wiedzieć, gdzie prowadzi ich rząd. Dlaczego w takim razie nikt nie oburza się na to, co dzieje się w oświacie? Komentuje Wojciech Fusek zastępca redaktora naczelnego 'Gazety Wyborczej'.
"Fińska szkoła to już niemal synonim świetnego systemu edukacji. Ale jak oni to robią?" wyborcza.pl/1,145452,20645854,jak-sie-uczy-w-finskiej-szkole.html
I cóż takiego jest w fińskiej szkole? Ano popatrzmy:
- do szkół idą siedmiolatki
- nie ma gimnazjów (szkoły powszechne 9-letnie)
- dwa i pół miesiąca wakacji
- niewielkie klasy
Tymczasem siedmiolatki i gimnazja to osnowa walki "GW" z reformą edukacji, a na wydłużenie wakacji o tydzień tez redakcja krzywo patrzy... Oczywiście, że zmiany są wprowadzane chaotycznie i niechlujnie ale wcale to nie znaczy, że są oburzające.
@masofrev
Chyba niestarannie przeczytał Pan ten artykuł - w Finlandii istnieją szkoły podstawowe i GIMNAZJA!!! Przez 9 lat szkoła jest powszechna zapewne w znaczeniu "obowiązkowa".
Finlandia jest narodem północy gdzie dzieci później dorastają, klimat jest surowszy i a zaludnienie stosunkowo niewielkie więc i do szkoły często daleko, więc akurat tam nie dziwi, że obowiązek szkolny jest od 7 lat (inaczej niż w większej części Europy).
A co z indywidualnym tokiem nauki każdego ucznia, brakiem ocen i klasówek, niezależnością nauczycieli od państwowych odgórnych wytycznych, praktycznością wiedzy (nauka o kartach kredytowych kosztem historii), zorganizowanym darmowym transportem do szkół, małymi klasami czy w tym naprawdę widzi Pan jakąkolwiek zbieżność z propozycjami p. Zalewskiej???
PS. Wątpię też aby w Finlandii serwowano śmieciowe jedzenie jaki powróciło za panowania p. Zalewskiej.
@danuta49
oj, chyba NIE "jednolita" w powszechnym znaczeniu tego słowa. Wystarczy do Wikipedii zajrzeć :-) Jest podział na szkołę podstawową, GIMNAZJUM i liceum.
Gratuluję, reprezentuje Pani prawdziwie pisowski pokrętny stosunek do prawdy (bo cóż, "jednolita" ma przecież wiele znaczeń... ).
Ja się też oburzam. Uważam, że te reformy zmniejszają nasz kapitał społeczny, konserwują nierówności (dzieci z zaniedbanych rodzin powinny wejść do systemu jak najszybciej, a innym dzieciom to nie zaszkodzi). A zblokowanie dwóch roczników dzisiejszych 12- i 13-latków przy wejściu do liceum za trzy lata uważam za skandal. Będą mieli pod górkę nie tylko w tej szkole, ale też przy rekrutacji na uczelnie i do pierwszej pracy.
Ja się oburzam, tylko mam mało możłiwości wyrazu. Mogę tu pomstować, na fb pokrzyczeć i to wszystko co mogę. Nie mam już dzieci w wieku szkolnym, ani wnuków w drodze, więc jaką mam przybrać formę oburzenia? Trzeba coś wymyślić, Listy do minister? czy od razu do premier, a może do prezydenta? Przecież oni są głusi, chyba, że tych listów byłoby parę milionów...
@24godz.zmiana
Ja też się szczerze oburzam (choć moje dzieci są już w liceum i właściwie działania p. Zalewskiej wyzwolą je od oddechu na plecach ze strony młodszych roczników zmarnowanych "dobrą zmianą" w edukacji).
PS. Pozostaje w wielkim zadziwieniu, że np partia Razem w ogóle nie upomina się młodzież z ubogich, prowincjonalnych rodzin, przecież ta reforma najbardziej im szkodzi !!!
tzw. pis rozwala Polske kompletnie!! tzw. pis+ziobro+gowin niszczy dokladnie wszystko, takze nie mozna nadazyc za tym rozbedem w niszczeniu i rujnowaniu Polski! w ciagu tylko kilku miesiecy zrujnowali wszystko i nie tylko konie zdychaja w ramach tej dojnej dobrej zmiany!! a tzw. pis potrzebuje tylko durni, a ludzie wyksztalceni+kulturalni+ oswieceni+europejczycy+demokraci+obyci +myslacy samodzielnie+zdolni do refleksji+erudyci+znajacy jezyki obce+uczciwii+porzadni+praworzadni sa bardzo powazna przeszkoda dla tzw. pis!!!wiedza+szkolnictwo jest przeszkoda dla tego tzw. pis i musi byc niszczone!!!
Wszystkie komentarze