Pasażerowie tramwaju nr 22 w Warszawie w czasie podróży rozmawiali dziś ze sobą w obcych językach. To reakcja na pobicie profesora UW Jerzego Kochanowskiego za to, że rozmawiał w tramwaju w języku niemieckim. - Nie ma zgody na takie zachowanie - przyznawali wspólnie.
Więcej
    Komentarze
    Szkoda, że akcja była tak słabo nagłośniona. Ja się dowiedziałem już po fakcie :-(
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Już przestanę wyjeżdżać zagranicę bo jak mnie tak potraktują jak tych profesorów?Ostatnio kiedy byłem we Francji rozmawiałem ze znajomymi po polsku całe szczęscie,że to nie była Polska.Ale co mam zrobić ze znajomymi szwajcarami jak przyjadą do mnie?
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    lojalni i uczciwi, może nie koniecznie kompetentni, a jak jarusia zabraknie to kto im powie co mają robić
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Prawa sekty obowiazuja czlonkow sekty
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Zidiocenie części populacji, bardzo małej, nie zagraża społeczeństwu.
    @retchesz Zagraża. W Republice Weimarskiej też mogło się wydawać, że osobnicy bijący cudzoziemców to bardzo mała zidiociała część społeczeństwa, i jak się skończyło?
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @retchesz Zagraża, jeśli ta część, bardzo mała, jest zachęcana do agresji przez rząd i przez kościół.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Mojemu znajomemu taki menel tramwajowy dał w twarz tylko dlatego, że znajomy stał i czytał, czym podobno temu menelowi zawadzał. Czy będzie akcja czytania w tramwaju?
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    szkoda ze panowie w warszawce bez jaj, nie złapali gnoja coraz wiecej "dziewczynek" patrzacych czy spodnie odpowiednio wiszą w doopie i klikających na smartfonie gdzie ci mężczyżni,................
    już oceniałe(a)ś
    4
    4