Do Włodawy, kresowego Miasta Trzech Kultur wracają emigranci - z większych polskich miast i zagranicy. Wracają z potrzebą, żeby na nowo zbadać i nauczyć się swoich korzeni - być może zdefiniować je na nowo. Jednym z tych, którzy aktywnie to robią, jest Konrad Smoliński, doktor ekonometrii po uniwersytecie we Florencji, wykładowca londyńskich uczelni, były pracownik Center for Microdata Methods and Practice. Tęsknota za Włodawą zwyciężyła nad pozornie oczywistą kontynuację naukowej kariery za Oceanem: Smoliński zajął się organizacją oddolnych działań wspieranych przez władze miasta - efektem tego jest robiony przez mieszkańców Włodawy festiwal 'Sztuka pod koszem', wykorzystujący talenty powracających, wpadających na weekend czy wakacje emigrantów, oraz mieszkańców miasta. Wraz z Andrzejem 'Krzakiem' Strycharczukiem ze Zjednoczenie Sound System, oraz scenografem i artystą Mirkiem 'Nordykiem' Jurczukiem oraz rosnącą ekipą wolontariuszy (w tym np. podopiecznych ośrodka kuratorskiego czy więźniów) wymyślili koncept rewitalizacji starej kaflarni nad Bugiem, gdzie połączyli sport i sztukę. - Chodzi o ludzi, najważniejsi są ludzie - mówi Smoliński, który na to, co dzieje się we Włodawie ma oczywiście rozpisany algorytm.

Obejrzyj więcej materiałów wideo
Więcej
    Komentarze
    Byt świadczy o kulturze.Chwile jakie pokazano na filmiku dowodzi o tym,że bawi się jakaś malutka grupa ludzi . A co z masowością imprezy. geniusz ekonometrii wymyślił algorytm. i co ? Kiedyś uczeni wymyślili wzory ekonomiczne na bazie wzorów technicznych.jaki z tego efekt ? Ekonomię nie da sie zważyć,zmierzyć to jest mieszanina min empatii, mody i innych czynników nie związanych z techniką czy podobnymi algorytmami. A wszystko musi byc poparte trzema czynnikami : pieniądze,pieniądze i jeszcze raz pieniądze. Bez tego wszystko o d.... można pobić..
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Impreza pewnie super, potrzebna Włodawie. Ale "filmik" reżyserowany, rasowany mocno. Włodawa jest malutka i wiele ludzi zna inną prawdę powrotu. Więc zapytam - z czego żyjesz Gościu? Żaden wykładowca, naukowiec nie ma aż tyle czasu, żeby samodzielnie przygotowywać takie imprezy w malutkim mieście. Ile Ty masz lat, żeby być aż tak zasłużonym i pozwolić sobie na taki fajny , długi urlop zawodowy? Poza tym dlaczego tak zasłużony, doceniany naukowiec prosi na Facebook o ofiarowanie/pożyczenie nie najniższej klasy telefonu komórkowego do kontaktu. Jeśli jakiś problem a klient wiarygodny to sieć sama chętnie proponuje aparat zastępczy. Coś tu nie gra, prawda? Może poprosimy o potwierdzenie zastosowania cudownego ALGORYTMU we własnym życiu. ŻYCIE nie jest iluzją i proszę ludzi tym nie karmić. Emeryci nie są wieczni i z czego będziesz żył?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Super inicjatywa! Brawo, piec z plusem :)
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Piekne podejscie do miejsca, ludzi, przyszlosci , gratuluje i powodzenia zycze!!:)
    już oceniałe(a)ś
    3
    3
    to wlasnie swiadczy o wielkiej polskiej glupocie do takiego zadupia wracac gdzie kazdy na kazdego donosi i plotkuje nigdy to chyba naciemniejszy zascianek w polsce B to mnie utwierdza w przekonaniu ze ten narod nie moze samodzielnie egzystowac za dlugo mamy pokoj w swojej historii ktos nas musi wziasc za ryja
    już oceniałe(a)ś
    1
    27