Sejm powoła dziś wieczorem komisję śledczą do sprawy wyjaśnienia afery Amber Gold, w której kilkanaście tysięcy klientów tej piramidy finansowej straciło ponad 800 mln złotych. Powołania komisji chcą wszystkie kluby w Sejmie, ale PO domaga się, by komisja zbadała też aferę SKOKów, którcy klienci stracili ponad 4 mld złotych.

Obejrzyj więcej materiałów wideo, również na Facebooku.
Więcej
    Komentarze
    Dobrze, że komisja śledcza do spraw zbadania przyczyn afery Amber Gold, w ogóle powstaje. Dobrze, że nie będzie łączona ze sprawą SKOK, która wymaga odrębnego postępowania. To jedynie zagmatwałoby sprawę. Przecież sądy też nie orzekają hurtem w sprawie różnych pozwów, czy odrębnych aktów oskarżenia. Równie dobrze można by postulować „dołączenie” do zakresu prac Komisji – zbadanie przyczyn masowego pomoru pszczół. Nie jestem przeciwny powołaniu komisji sejmowej ds. SKOK, ale żeby miało to sens i było rozpatrywane z należną powagą i uwagą – musi być procedowane osobno. Komisja ds. Amber Gold, nawet z wiekopomnymi zeznaniami „zaproszonego” Donalda Tuska – nie załatwi tego, co najbardziej interesuje poszkodowanych – ponieważ nie ma kompetencji do orzekania o naprawieniu szkody. Kibicując Komisji i śledząc przebieg postępowania karnego, ale przede wszystkim myśląc o realnym odzyskaniu utraconych pieniędzy – poszkodowani powinni skupić się na dostępnych wciąż, zbiorowych postępowaniach cywilnych o odszkodowania w związku ze sprawą Amber Gold. Przed Sądem Okręgowym w Warszawie realizowane są dwa takie powództwa – przeciwko BGŻ BNP Paribas SA i przeciwko Skarbowi Państwa. Oba zostały już dopuszczone prawomocnie do rozpoznania grupowego, co samo w sobie jest sporym osiągnięciem. Do pełni sukcesu, czyli do uzyskania odszkodowań – jest jeszcze daleko, ale trzeba było zrobić ten istotny krok, bez którego dalsze, merytoryczne działanie sądu, w postaci rozpoznania roszczeń – nie byłoby możliwe. Można jeszcze dołączyć do grup obu powództw – bez ryzyka ich odrzucenia, które wzięli na siebie inicjatorzy składający pozwy, ale jest to już przysłowiowy „ostatni gwizdek”. W przypadku powództwa przeciwko Bankowi – uzupełniona lista uczestników, musi trafić do sądu, do 30 lipca 2016 r. W przypadku powództwa przeciwko Skarbowi Państwa, jest na to trochę więcej czasu, ale tylko trochę. I to już zamknie ostatnią drogę do odszkodowania „za Amber Gold”. Następnej nie będzie. Informacje w sprawie powództwa przeciwko BGŻ – MyLo, e-mail: office@mylo.pl , tel. 12 681 64 08. Informacja w sprawie powództwa przeciwko Skarbowi Państwa – DTW, e-mail: dt@dt.com.pl , e-mail: pozewgrupowyambergold@dt.com.pl , tel. 22 840 95 00.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    SKOKI to za śliska sprawa dla PiS. Przecież w machinę propagandową która miała ludzi zachęcić do lokowania tam kasy włączyli też Rydzyka...
    już oceniałe(a)ś
    5
    6