To widać gołym okiem. W PiSie panuje zagubienie intelektualne, powodowane strachem lub niepewnością wobec Prezesa. Że strachu kolejni ministrowie będą popełniać sepuku.
Wczoraj min. Zalewska, dzisiaj Błaszczak. Kto następny nie wytrzyma tego zaduchu intelektualnego, wypełnionego strachem i wazeliną. Okropieństwo.
Wszystkie komentarze