Minister Kultury i dziedzictwa narodowego był gościem RMF FM. Na pytanie prowadzącego, czy zamierza dziś podczas sprawozdania z audytu w resorcie kultury piętnować, np. dofinansowywanie teatru Krystyny Jandy, odparł, że nie o to tu chodzi. - Nie będę piętnował. To jest kwestia innego podejścia do przekazywania publicznych pieniędzy na prywatne przedsięwzięcia. (...) Każdy wie, że fundacja czy stowarzyszenie z punktu widzenia prawa to jest przedsięwzięcie prywatne, natomiast cele jakie realizuje często są publiczne i to są dwie odrębne rzeczy, więc jest to prywatna instytucja - mówił Piotr Gliński.
Więcej
    Komentarze
    ten facet nie ma pojęcia o czym mówi!! Widac pisuarową mentalność. I on mówi że kilka razy był w teatrze i tym samym porównuje do komunisty Pietrzaka. Kmiot do kwadratu!! Brak słów ale to ze takie głupoty wygaduje to zasługa wyborców nawet tych którzy chodzili do teatru Jandy. Wstd i hańba, że mamy takiego Glińskiego!!
    już oceniałe(a)ś
    18
    0
    Bo Janda pracowała w tym czasie, kiedy oni chlali za kasę od Biereckiego (a ściślej, za skradziną ciemnemu ludowi kasę)...jak wszystkie niepokorne nieroby i złodzieje...nawet coś mówiło się o Warzesze w tym kontekście..
    już oceniałe(a)ś
    20
    6
    słuchaj, jełopie techniczny, jezeli ty porównujesz teatr Jandy z cyrkiem kmiotka pietrzaka, który żył z komuny, całe zycie spiewał jedna piosenkę Osieckiej "Czy te oczy", to ja juz nie mam dla ciebie słów pogardy Za to światynia opatrzności bedzie finansowana z naszych pieniędzy, oj, doigracie sie nazi pisuary, juz niedługo, załatwiaj sobie czyszczenie kibli
    już oceniałe(a)ś
    18
    6
    Teatr a kabarety to zupełnie chyba jedn ak co innego,Ciągły odwet w tych ludziach,straszne do ogóln ego klimatu jaki czynią POlsce, ela
    już oceniałe(a)ś
    10
    0
    Trudno uwierzyć, że tablet był kiedyś normalnym facetem (przeczytałem właśnie rozmowę z jego bratem). Ten zjazd intelektualny to pis, niebieskie tabletki, czy jedno i drugie?
    już oceniałe(a)ś
    12
    6
    Optymistycznie patrząc, to brak wsparcia rządu, może spowodować, że Polacy wspólnymi siłami dofinansują teatr i może uzbiera się więcej, i to bez łaski ministra. Może będzie to kłopotliwe, ale o wiele lepsza taka sytuacja niż granie przedstawień wpisujących się w politykę kulturalną PiS-u.
    już oceniałe(a)ś
    4
    1
    Głupi lub leniwi wybrali jeszcze głupszych i mają teraz to co chcieli. Mają zmianę - Dooooobrą! A społeczeństwo im głupsze, tym łatwiej nim sterować. Skąd to znamy - "ciemnu lud to kupi". Nie dajmy drugi raz się ogłupić!
    @19markus47 to JUZ JEST DRUGI RAZ... chyba jestes mlody i nie pamietasz :P
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    I to powiedział minister kultury? czy kabaretu?
    już oceniałe(a)ś
    2
    0