Na specjalnie zwołanej konferencji prasowej komendant główny policji, inspektor Zbigniew Maj, poinformował, że podał się do dymisji. - Dotknąłem układów, które funkcjonowały w wielu miejscach policji od lat i zostałem zaatakowany. Wiem, że byli pracownicy Biura Spraw Wewnętrznych przygotowali wobec mnie prowokację - powiedział ustępujący komendant, który podał się do dymisji po dwóch miesiącach od powołania. Insp. Maj dodał, że nie można mówić o skutecznej pracy 'w atmosferze insynuacji i pomówień'.
Wszystkie komentarze