'Protestujemy przeciw wypaczeniu demokracji. Nie godzimy się na dyktaturę. Nie damy się' - manifestujący pod Sejmem nie zgadzają się na łamanie konstytucji, szerzenie nienawiści, chcą równości, wolności i demokracji.
W bojowych nastrojach, wkurzeni, ale uśmiechnięci. - Mój kot ma depresję odkąd rządzi PiS - żartuje Iwona, która przyszła protestować z transparentem 'Kociarze przepraszają Alika'. Na drugiej stronie transparentu jest napisane 'Wykaczenie demokracji' - Wykaczenie to wypaczenie demokracji przez kaczki. Moje koty namawiają mnie do emigracji, ale ja staram się zostać i poprawiać sytuację.

- Boimy się, że za chwilę ktoś nam odbierze wolności osobiste, tempo niedemokratycznych zmian jest zawrotne - mówi grupa znajomych, która przypadkiem spotkała się na manifestacji. Bycie razem z ludźmi, którzy popierają demokrację, to dla nas terapia. Dla prawie wszystkich manifestacje KOD-u to pierwsze wyjście na ulice w wolnej Polsce. - Ostatni raz manifestowałem 8 lat temu i udało się wtedy odsunąć PiS od władzy, czuje moc - dlatego tu jestem - mówi Jacek Kiljański. Przyjechał z kolegą z Ursusa, transparent zrobił w pięć minut.

Ze sceny pod Sejmem przemawiała Agnieszka Holland. - Musimy wspierać opozycję sejmową, nawet jeśli do tej pory nie ze wszystkimi nam było po drodze - mówi reżyserka. - Nie mogę się zgodzić na podnoszenie ręki na Trybunał i Konstytucję - mówi wzruszona Maja Komorowska. Jarosław Kurski, wicenaczelny 'Gazety Wyborczej' przekonuje, żeby wyjąć kartkę pocztową z gazety i wysłać do prezesa Trybunału Andrzeja Rzeplińskiego. - To człowiek, który ma silny kręgosłup moralny. Potrzebuje naszego wsparcia. - Byliśmy tu w ubiegłą sobotę, jesteśmy dziś, będziemy znowu - przekonuje pani Basia z naklejką 'Jestem Polakiem gorszego sortu'. Niesie transparent 'Nie oddamy Polski'.

- Musimy walczyć, my i następne pokolenia, bo ta walka nigdy nie ustanie - pointuje ze sceny Henryk Wujec. Wtóruje mu Michał Mazowiecki - Bądźmy razem nie dajmy się. Można się różnić, można mieć różne poglądy, ale nie możemy się nienawidzić. - Wszystko może się zdarzyć, 'Solidarność' też tworzyła się od małych strajków, oby nigdy nie polała się krew - mówi Grzegorz Trafalski, spoglądając na transparent 'Nie chcemy bananowej Polski'.


Polub nas na Facebooku

Więcej
    Komentarze
    Ja piedrolę! To już jakaś histeryczna obsesja....
    @Przemysław Nowak to może w jakimś innym miejscu sobie pie... bo to chyba jakaś histeryczna obsesja.
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    Prof Zybertowicz: od Dudy : na demonstracjach ludzie zmanipulowani . Bełkot prosto z komuny.Kto go zrobil profesorem???
    @ebc-j Pan prezydent Duda obiecał w kampanii, że będzie słuchał wszystkich Polaków
    już oceniałe(a)ś
    9
    1
    @ebc-j doktorat to w 1984 roku za komuny robił "Problem stosowania teorii materializmu historycznego we współczesnej historiografii polskiej" u prof. Topolskiego członka pzpr i lewicowca. w 1983 roku pisał jeszcze o ruchu robotniczym i marksizmie. Później się zradykalizował... Z drugiej strony PiS blisko do komunizmu.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    szlachta PO, Petru i GW walczy o swoje, a paroby z KOD wrzeszczą coś o TK i "uwolnić chodnik". Paroby wykupiły już prenumeratę GW? Bo podobno GW coś ostatnio cienko przędzie.
    @onnyx dobrze, że trolle nieświadomie podnoszą statystyki klikalności :)
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    @onnyx Nie martw się o GW. Martw się tym że nie pojmujesz prostych spraw. Oczadziałeś delikatnie mówiąc.
    już oceniałe(a)ś
    3
    1