Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas

Wiceminister MON Tomasz Szatkowski powiedział w Polsat News, że w Ministerstwie Obrony Narodowej trwają prace, które mogą zapewnić Polsce dostęp do broni jądrowej. Jego wypowiedź wywołała konfuzję części sceny politycznej. Kilka godzin po jego wystąpieniu pojawiło się dementi na stronach Ministerstwa Obrony Narodowej. Marcin Kierwiński, poseł PO, b. doradca Ewy Kopacz, komentował w Poranku Radia TOK FM: Jest czymś skandalicznym, że tego typu informacje pojawiają się mimochodem w wywiadzie. Wolałabym, żeby tego typu rzeczy były przekonsultowane i przegadane z naszymi sojusznikami z NATO, z prezydentem, Radą Bezpieczeństwa Narodowego... O tego typu sprawach nie mówi się w mediach, a w zaciszu gabinetów - komentował polityk. Jego zdaniem ta wypowiedź wiceministra to dowód na to, że MON-ie kierowanym przez Antoniego Macierewicza panuje kompletny bałagan. Bez odpowiedzi zostawił pytanie, czy to się przekłada na poziom bezpieczeństwa Polski
Komentarze
MON I Minister Macierewicz do wyższych celów są stworzeni, anizeli zwyczajna obrona narodowa: 1) katastrofa Smoleńska, 2) Pomnik na Krakowskim 3) Żołnierze Wyklęci itd. Broń atomowa? Czemu nie, też się może przydać do postraszenia INNYCH mocarstw!
już oceniałe(a)ś
0
0
`