'
Państwa nie było, gdy pracodawca nie wypłacał pensji, zatrudniał na czarno albo na śmieciówce. Ludzie nie będą bronić państwa, które ich nie broniło' - napisała Marcelina Zawisza z Partii Razem, wbijając ostrą szpilę 'liberałom krzyczącym o niszczeniu demokracji' - napisała Marcelina Zawisza, działaczka partii Razem.
- Niestety tak jest, że Państwo porzuciło obywateli - zgodził się z Zawiszą Jacek Żakowski. - Nie powstało poczucie, że państwo reprezentuje ich interesy. Jest poczucie, że państwo reprezentuje elity, które nim rządzą. Kiedy PiS - albo jakakolwiek władza - narusza konstytucyjne prawa organów państwa takich jak np. Trybunał Konstytucyjny - kluczowe dla istnienia demokracji - to wtedy potrafimy krzyczeć. A kiedy państwo - jakakolwiek władza - narusza prawa człowieka, również gwarantowane przez konstytucję, jak np. prawo do mieszkania, to jesteśmy bardziej wyrozumiali. To rozdźwięk powoduje, że państwo, demokracja, wolność mają słabsze poparcie grup społeczeństwa - komentował publicysta w Poranku Radia TOK FM. Jego zdanie polskie elity jakoś tego przez wiele lat nie potrafiły albo nie chciały zrozumieć. - Dziś płacimy za to bardzo ponurą cenę - skwitował.
Wszystkie komentarze