Nalezy zastanowić się nad bardzo ważną sprawa: czy chcemy budować społeczeństwo biedaków i niewolników czy spoleczeństwo, w którym margines niewolnictwa pracowniczego jest zminimalizowany. Pierwszy wybór polega na tym, że prawie wszyscy mamy pracę, ale za 1500 zł. na miesiąc; drugi wybór polega na tym, że ci którzy mają pracę, zarabiaja ponad 2000 zł. na miesiąc; ale tych, którzy nie maja pracy jest więcej. Drugi wybór wiąże się z likwidacją firm, które utrzymują się jedynie dzięki niewolniczej pracy pracowników; że znajdują jelenia, który będzie pracował za 1500 zł. na miesiąc 10 godzin dziennie.
zwiazki zawodowe powinny przede wszystkim dbac o poziom płacy minimalnej - zwiazki zawodowe nie zaprotestowały przed jej obecnym poziomem 1600 zł. brutto. Zapraszam do lektury felietonu na ten temat.
<a href="http://blogi.newsweek.pl/Tekst/polityka-polska/656262,polacy-sa-niewolnikami.html" target="_blank" rel="nofollow">blogi.newsweek.pl/Tekst/polityka-polska/656262,polacy-sa-niewolnikami.html</a>
Obywatele większości państw europejskich, w porównaniu z Polakami, są w stanie za swoje pensje kupić nawet o ponad 200 % więcej dóbr konsumpcyjnych. Porównując się z Hiszpanami, przeciętnie zarabiający Polak powinien móc pozwolić sobie na zakup 944 litrów benzyny za swoją miesięczną pensję. Hiszpana stać na 1437 litrów benzyny, ale dlatego, że żyje w bogatszym kraju. Niestety Polaka stać tylko na 570 litrów. Kto więc nas „rżnie” na 374 litry benzyny miesięcznie (czyli na 65%)?
Chciałbym zobaczyć jak, po opodatkowaniu i oskładkowaniu umów śmieciowych, pracodawcy, dotąd zatrudniający na śmieciówkach, zwalniają wyrobników, podwijają rękawy i sami biorą się do roboty, którą dotąd zrzucali na innych.
Pan Duda myśli o sobie, że wpadł na jakiś genialny pomysł - sprawić, żeby wszyscy mieli stabilną i dobrze płatną pracę. Istny geniusz. Nie mówi jednak jak to zrobić. Ja mam jeszcze lepszy pomysł - do stabilnej i dobrze płatnej pracy dodam, aby wszyscy byli zdrowi i szczęśliwi. Dobry pomysł, prawda?
Tusk, Kaczyński, Palikot, teraz Duda.Sami geniusze o epokowych pomysłach.
Popierając Jednomandatowe Okręgi Wyborcze, sprawimy, że szansę dostaną ludzie, którzy potrafią i chcą dobrze zarządzać krajem i dbać o Obywateli, a pozostają w cieniu, ponieważ nie odpowiada im obecny układ oparty na karierowiczach i wazeliniarzach. Znajdźcie na FB profil ROJ - popieram jednomandatowe, poprzyjcie, walczcie o swoje.
@mordred
Niezle sie mozna usmiac przy propozycji ROJ,chyba nie wiesz ze gdzie dwoch Polakow tam trzy partie albo opinie,no i kazdy uwaza jest najmadrzejszy.Dopiero bylby jarmark,to moze od razu przywrocic liberum veto co na jedno wyjdzie.Nie bierzesz pod uwage podzialow jakie juz sa,a byly by jeszcze wieksze.
@mordred
To powiedz geniuszu jak sobie wyobrazasz uchwalanie przez Sejm jakiejkolwiek ustawy przy JOW-ach, gdzie być może nigdy nie udałoby sie stworzyć jakiejkolwiek wiekszości do uchwalenia czegokolwiek? Masz odrobinę mózgu w poblizu własciwego miejsca?
Tu nie chodzi o ludzi którzy na takich umowach pracują, tylko o opodatkowanie pracy podatkiem 50% (18% dochodowy + 32% zus), bo obecnie np: przy umowach o dzieło jest 8.5% i 0% zus. Zlikwidować zus i każdy dobrowolnie się ubezpiecza. Nienachapane biurwy chcą cały czas więcej kasy.
dlaczego ktoś ma mi mówić jak pracuję, na jakiej umowie? Dlaczego ktoś ma za mnie decydować czy sam składam na swoją emeryturę (albo dla moich dzieci jeśli nie dożyję), czy wolę dokładać się do wspólnego koszyczka (ZUS), z którego ja dostanę pewnie z 10% tego co wpłaciłem, a moje dzieci zero!
Wszystkie komentarze