Wychować patriotę czy uczyć rozumieć kulturę? Olga Woźniak w Pokoju Nauczycielskim rozmawia z Agatą Patalas
Agata Patalas, Olga Woźniak, zdjęcia: Anna Czuba, montaż: Katarzyna Szczepańska
W Szkole Edukacji prowadzonej przez Uniwersytet Warszawski i Polsko-Amerykańską Fundację Wolności prowadzone są seminaria z interpretacji lektur szkolnych dla nauczycieli języka polskiego. 'Skoro kanon wydłużył się i zesztywniał, to trzeba odnowić i uelastycznić czytanie' - wyjaśnia Agata Patalas, tutorka nauczycieli języka polskiego ze Szkoły Edukacji PAWF i UW.
Gdy znów do murów klajstrem świeżym Przylepiać zaczną obwieszczenia, Gdy "do ludności", "do żołnierzy" Na alarm czarny druk uderzy I byle drab, i byle szczeniak W odwieczne kłamstwo ich uwierzy, Że trzeba iść i z armat walić, Mordować, grabić, truć i palić; Gdy zaczną na tysięczną modłę Ojczyznę szarpać deklinacją I łudzić kolorowym godłem, I judzić "historyczną racją", O piędzi, chwale i rubieży, O ojcach, dziadach i sztandarach, O bohaterach i ofiarach; Gdy wyjdzie biskup, pastor, rabin Pobłogosławić twój karabin, Bo mu sam Pan Bóg szepnął z nieba, Że za ojczyznę - bić się trzeba; Kiedy rozścierwi się, rozchami Wrzask liter pierwszych stron dzienników, A stado dzikich bab - kwiatami Obrzucać zacznie "żołnierzyków". - - O, przyjacielu nieuczony, Mój bliźni z tej czy innej ziemi! Wiedz, że na trwogę biją w dzwony Króle z panami brzuchatemi; Wiedz, że to bujda, granda zwykła, Gdy ci wołają: "Broń na ramię!", Że im gdzieś nafta z ziemi sikła I obrodziła dolarami; Że coś im w bankach nie sztymuje, Że gdzieś zwęszyli kasy pełne Lub upatrzyły tłuste szuje Cło jakieś grubsze na bawełnę. Rżnij karabinem w bruk ulicy! Twoja jest krew, a ich jest nafta! I od stolicy do stolicy Zawołaj broniąc swej krwawicy: "Bujać - to my, panowie szlachta!"
Uczą jak w tej scenie z Mrożka, gdzie naszemu rodakowi za granicą się walizka rozwala i z niej polska kiełbasa na ulicę wysypuje a on do jakiegoś zdziwionego angielskiego dżentelmena rozdziawia bezzębną gębulę i sepleni, pokazując na to przerzedzone uzębienie, "za wolność wybili, za wolność panie wybili".
Pani Agato jest taki temat, nieznane wspaniale rzeczzy "Polscy nauczyciele i ich zydowskie dzieci" Jastem w W-wie 28-.o5 do 1.06 wlacznie moze cos zrobimy ? Chodzi o lata po wojnie i otem 1968 do dzisiaj.
Wszystkie komentarze
Gdy znów do murów klajstrem świeżym
Przylepiać zaczną obwieszczenia,
Gdy "do ludności", "do żołnierzy"
Na alarm czarny druk uderzy
I byle drab, i byle szczeniak
W odwieczne kłamstwo ich uwierzy,
Że trzeba iść i z armat walić,
Mordować, grabić, truć i palić;
Gdy zaczną na tysięczną modłę
Ojczyznę szarpać deklinacją
I łudzić kolorowym godłem,
I judzić "historyczną racją",
O piędzi, chwale i rubieży,
O ojcach, dziadach i sztandarach,
O bohaterach i ofiarach;
Gdy wyjdzie biskup, pastor, rabin
Pobłogosławić twój karabin,
Bo mu sam Pan Bóg szepnął z nieba,
Że za ojczyznę - bić się trzeba;
Kiedy rozścierwi się, rozchami
Wrzask liter pierwszych stron dzienników,
A stado dzikich bab - kwiatami
Obrzucać zacznie "żołnierzyków". -
- O, przyjacielu nieuczony,
Mój bliźni z tej czy innej ziemi!
Wiedz, że na trwogę biją w dzwony
Króle z panami brzuchatemi;
Wiedz, że to bujda, granda zwykła,
Gdy ci wołają: "Broń na ramię!",
Że im gdzieś nafta z ziemi sikła
I obrodziła dolarami;
Że coś im w bankach nie sztymuje,
Że gdzieś zwęszyli kasy pełne
Lub upatrzyły tłuste szuje
Cło jakieś grubsze na bawełnę.
Rżnij karabinem w bruk ulicy!
Twoja jest krew, a ich jest nafta!
I od stolicy do stolicy
Zawołaj broniąc swej krwawicy:
"Bujać - to my, panowie szlachta!"
"za wolność wybili, za wolność panie wybili".
Leo Kantor
info@adekvat.se
+46 70 757 67 08