Pamięć o wojnie jest w Rosji stale i wzniośle kultywowana. Dzieci od najmłodszych lat czują się żołnierzami za sprawą specjalnych parad w przedszkolach, przez militarne stroje, w które są ubierane, aż po konkursy, w których wygrać można replikę kałasznikowa. Dużym szacunkiem darzy się także weteranów, proponując im zniżki w salonie fryzjerskim czy zakładzie pogrzebowym. Do tego dochodzą najrozmaitsze wojenne gadżety. O tym jak wygląda patriotyzm w wydaniu rosyjskim rozmawiają Roman Imielski i Wacław Radziwinowicz.
Wszystkie komentarze
Na miejscu Europy zagrożonej Rosją prowadziłbym taką samą politykę antywojenną.
Powiedz mi po kiego komu Rosja? Powiesz ropa? A ja ci powiem - bzdura. Ropę z tego syfu jakim jest Syberia trzeba jeszcze wydostać - a nikt taniej od Rosjan tego nie zrobi. Więc? Po co komu taki problem na karku?