Czekaj Mruczuś, tylko się nasz dziennik w telewizji skończy, taaak, teraz pan ci naleje smacznego mleczka a potem zadzwonimy do Robercika i Włodka z gratulacjami, porządne to są chłopy, wiesz Mruczuś, dobrze, że idą tymi swoimi partyjkami osobno do wyborów a i ten Kosiniak już jest praktycznie z nami a wieczorem 13-go października uczcimy nasze kolejne zwycięstwo wyborcze, taaak, dostaniesz nowy kocyk i wtedy pójdziemy na smaczny obiadek do cioci Julii? i będzie dużo spokoju, bo z tą becią były tylko kłopoty, dobrze, że się wykopała do Brukseli a resztę już wujek Mateuszek pozałatwia? mruczysz, że wujek Antek, eee, przecież on sam nie wierzy w te bzdury o trotylu?
Można polemizować z idea okrągłego stołu. Gdyby za komunistami w latach 80 nie stała Moskwa, naród by się z nimi szybko rozprawił bez okrągłego stołu. Teraz sytuacja jest inna. Kaczyński nie ma żadnego poparcia w obcych mocarstwach. Putin nie przyśle dywizji, żeby go wybronić. Oczywiście zrobiłby to chętnie, tak jak caryca Katarzyna w 1772 r. Ale Polska jest teraz w UE i w NATO. Siły demokratyczne w Polsce też jeszcze działają, aczkolwiek aktualnie nieudolnie. PiS odda władzę dopiero, jak doprowadzi kraj do gospodarczego upadku, a to może nastąpić bardzo szybko, bo dobra koniunktura się kończy, Niemcy wchodzą w recesje, dotacje z UE zostaną okrojone, PiS w głupi sposób stracił rynek rosyjski, Amerykanie walczą z Chińczykami, wiec to wszystko uderzy w gospodarkę Polski. To będzie trwało co najmniej 10 lat. Nie będzie pieniędzy na 500+ i inne podarunki dla elektoratu. Najpierw PiS będzie robił długi, ale wcześniej czy później państwo zbankrutuje. I dopiero wtedy elektorat PiSu przepędzi swoich darczyńców. PiS w październiku nie odda władzy, bo jakby stracił większość, będzie paktował z każdym diabłem, jak PSL albo Kukiz. Wiec nastawmy się na jeszcze co najmniej 4 lata. Polska stała się de facto krajem faszystowskim, a faszyści nigdy nie oddają władzy dobrowolnie.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze