Czy nie bezkarna agitacja z ambon, której przecież nie ma w świecie pana profesora i medialnym, nie dała zwycięstwa "partii"? Czy można narzekać na rzeczywistość polityczną, do której powstania się rękę przyłożyło (budowaniem siły instytucji Kościoła np. ograniczaniem praw reprodukcyjnych)?
Wszystkie komentarze
Czy można narzekać na rzeczywistość polityczną, do której powstania się rękę przyłożyło (budowaniem siły instytucji Kościoła np. ograniczaniem praw reprodukcyjnych)?