O pytaniu prezydenta Dudy, dlaczego nie może kupić starych, energochłonnych żarówek:
'Od takiego gadania zaczął się brexit. Po prostu wspólnie, jako Europejczycy, podjęliśmy decyzję, że trzeba naszą gospodarkę zrobić mniej emisyjną, bardziej energooszczędną. To jest słuszny cel, obrany demokratycznie. Więc pan prezydent opowiada niemądre rzeczy. To jest kolejny ukłon w stronę nacjonalistycznej prawicy w Polsce, w stronę skrajnego elektoratu, dzięki któremu pan prezydent ma nadzieję zyskać drugą kadencję'.
O tym, co oznaczałoby nieuznanie przez polski rząd orzeczenia TSUE:
'To jest początek polexitu, wyprowadzania Polski z Unii, bo europejski Trybunał Sprawiedliwości narzuciłby nam bardzo dotkliwe kary finansowe sięgające dziesiątek albo setek tysięcy euro dziennie. Jeżeli to nadal zignorujemy, to pozostałe państwa członkowskie prędzej czy później powiedzą, że kraj, który nie stosuje się do reguł, które dobrowolnie przyjął, nie może być członkiem'.
O wyniku wyborów samorządowych:
'Te wybory pokazały, że PiS jest partią 1/3 Polski. Tej samej 1/3, która wbrew dowodom wierzy w zamach smoleński, a więc nie jest suwerenem, jest partią mniejszościową. (...) Gdyby wynik sejmikowy był powtórzony w wyborach parlamentarnych, to PiS nie tylko traci władzę, ale Koalicja Obywatelska, plus PSL, plus SLD, wedle ordynacji D'Hondta, miałyby dość głosów na postawienie przed Trybunałem Stanu tych, którzy łamią konstytucję'.
Wszystkie komentarze
I to jest tak banalne, że aż trudno w to uwierzyć. Mamy realną szansę na załatwienie problemu PISu w rok! Kiedy zaczniemy o tym gadać na poważnie??!!!
Tak właśnie poległy sejmiki - jedna czy dwie partie "bezpartyjnych" oraz SLDu wprowadzały po jednym przedstawicielu kosztem KO i PSLu, choć gdyby startowały wspólnie, ich ponad progowe poparcie przełożyłoby się na zwycięstwo nad PiSem.
i jest to cenna lekcja. Prościej już się nie da tego wyłożyć. Wszystko jest czarno na białym. Tylko brać i stosować.
Nie jestem pewien czy Włodzimierz "Lenin" Czarzasty jest gotów na taką koalicję...
Włodzimierz za dużo ma pola do manewru. Przycisnąć Włodzimierza trzeba i niech się tłumaczy.
Tylko najpierw trzeba wypieprzyć Zanberga.
nikogo nie trzeba wypieprzać. Zandberg może się przydać, ale trzeba z nim rozmawiać.
Tak jak jest banalne tak jest nierealne. U nas nie ma polityków, którzy dla dobra sprawy zrezygnują ze swoich egoizmów. Tak było, jest i jeszcze bardzo długo będzie.
po to by ci pokrzywdzeni przez system mogli dostrzec że pis to kolesiostwo, posadki dla żon i dzieci, spółki i spółeczki, wieżowce w Warszawie - niech pisiaki polegną od własnej broni - skoro rzekomo prywatyzacja była złodziejska - to cóż innego niż złodziejstwo państwowymi posadami się odbywa?
Znaczenie wyższej frekwencji wykazały wyniki wyborów w większych miastach, gdzie PiS bezdyskusyjnie poległ.
I aha, przy fakcie, że prawie połowa Polski została w domach oraz tego, że do wyborów poszedł przede wszystkim maksymalnie zmobilizowany elektorat PiSowski (patrz frekwencja w trakcie trwania wyborów np. w świętokrzyskim), PiS nie może się spodziewać lepszego wyniku, niż teraz.
33% przy frekwencji ~55% to około 18-19%. Nie wiadomo (nigdy) jakie preferencje polityczne mają niegłosujący - można jednak założyć, że PiS popiera ok 1/5 obywateli, z Kukizem ok 1/4. nie jest źle.
Oczywiście nie jest tak źle jak mogłoby się wydawać. Jeszcze pół roku (nowe ceny prądu itp) i PiS będzie w odwrocie. Opozycjo! Zjednocz się pragmatycznie, wywal tych nieudaczników na śmietnik historii.