​​​​​- Mimo że do USA jeździłem bardzo często, to bardzo późno zafascynowałem się historią Indian - mówi Maciej Jarkowiec, autor 'Powrócę jako piorun. Krótka historia Dzikiego Zachodu'. Bohaterem książki jest Russell Means, późniejszy filmowy 'Ostatni Mohikanin'. Wcześniej był jednym z przywódców ruchów Indian amerykańskich (AIM), który powstał w roku 1968 r. W całej Ameryce podobnych ruuchów było kilkadziesiąt. Jednak ten, do którego należał Means, zdobył największą sławę, bo był ruchem zbrojnym i najodważniej wchodzący w konfrontację z amerykańskimi władzami. Russell Means zasłynął m.in. tym, że oddał mocz na głowę prezydenta Waszyngtona. - (...) To akurat była drobna akcja. Oni robili różne rzeczy, ale kilka razy wspinali się na pomnik czterech prezydentów wykutych w skale w Dakocie Południowej w Górach Czarnych. Russell się tam wspiął, stanął na czubku głowy Waszyngtona i się wysikał - mówi Jarkowiec.

W rozmowie z Włodkiem Nowakiem autor książki opowiada, skąd wzięła się u niego fascynacja rdzennymi mieszkańcami Stanów Zjednoczonych. Na przykładzie bohatera swojej książki, pokrótce opisuje także historię Indian w USA, która była bardzo trudna i złożona. Pokazuje również obraz współczesnego rezerwatu Indian, gdzie dominują 'bieda, narkotyki i alkohol'. - Na alkohol trzeba spojrzeć, jak na broń chemiczną. Kiedyś biały człowiek przywiózł do rezerwatu wódkę i powiedział, że to prezent, a więc musi być dobre. Charakterystyczne dla nich jest też to, że alkohol zaczynają bardzo szybko dawać dzieciom - mówi Maciej Jarkowiec.

Co ma wspólnego postać Adolfa Hitlera z historią amerykańskich Indian? Co powiedział stary Indian siedzący przed konsolą do gier? Czy można mówić, że Indianie ukształtowali historię współczesnej Ameryki? Odpowiedzi na te i inne pytanie znajdziecie w najnowszym odcinku 'Studia Dużego Formatu'. Odwiedźcie też stronę Włodka Nowaka.
Więcej
    Komentarze
    Zaraz kupię tą książkę!!!
    już oceniałe(a)ś
    2
    0