Przyznaje, że głosowała na Ryszarda Petru. Ale teraz uważa, że były lider i obecna przewodnicząca muszą się cofnąć i dogadać. Monika Rosa nie wyklucza startu na prezydenta Katowic. - Jeśli będę najlepszym kandydatem... - mówiła Justynie Dobrosz-Oracz. Posłanka nie owija w bawełnę, jeśli chodzi o decyzję Komisji Europejskiej: - Na łamanie prawa nigdy nie powinno być przymykania oka. Czy obawia się schizmy w Nowoczesnej? Czy uważa, że Katarzyna Lubnauer popełniła błąd, nie powołując Ryszarda Petru na wiceprzewodniczącego partii? Czy Bronisław Komorowski wiedział, że pracownicy jego kancelarii współtworzyli nową partię w 2015 roku? Zobacz wywiad z Moniką Rosą, która zasiada w 15-osobowym zarządzie Nowoczesnej.
Wszystkie komentarze
No co Ty, kury bez koguta nie będą się niosły i awantura pewna
Kamila jest dynamiczna i ma wrodzony talent przywodcy, Lubnaer ma strategie i rachunek prawdopodobienstwa zakodowany w szpiku, zadna nie jest dyplomatka, wykopac Petru to totalna glupota - to jego partia i ma wiernych wyborcow. Dziewuchy powinny znalesc doswiadczonego
politologa - teoretyka i zaczac dzialac jak Macron z wyrachowaniem
Rychu nie był, nie jest i nie będzie Macronem, masz innego kandydata grawitującego ideologicznie wokół N? Pragnę zwrócić uwagę, ze mamy już 2018 rok, wiec możemy ze spokojnym sumieniem zauważyć, ze kobiety wcale nie musza mieć męskiego przywódcy.
Skoro Incitatus został senatorem Rzymu to czemu nie...
Z wybaczeniem. Na pewno Incitatus byłby lepszy niż obecny prezydent. A Panią Monikę Rosę szanuję i uważam, że sprawdza się jako posłanka. Tu prawdopodobnie również poradziłaby sobie nieźle.