Na dzisiejszą niedzielę Kościół Rzymskokatolicki przygotował fragment Ewangelii, w którym pojawia się wizja sądu ostatecznego. Jan Turnau zwraca uwagę, że wówczas Chrystus, powracający na Ziemię, przypomni ludziom, że 'wszystko co uczynili jednemu z Jego braci najmniejszych, Jemu uczynili'. - To rewolucyjne słowa - uważa Jan Turnau. I podkreśla, że wówczas dobroć serca, a nie gorliwość wiary może zaważyć na tym, kto trafi do nieba lub piekła.
Więcej
    Komentarze
    Dlaczego niewierzącego miałoby to interesować? Przecież według niego takie miejsca nie istnieją. Równie dobrze można by spytać czy buddysta trafi do nieba podczas gdy on sam wolałaby reinkarnację... Myślę że to pytanie jest postawione raczej po to żeby ulżyć bliskim osób niewiężących.
    @jakub.kozdrowicz@gmail.com
    Panie Janie. Moim zdaniem p.Turnauowi chodzi bardziej o wskazanie, że nie powierzchowna i na pokaz religijność, a rzeczywista waga czynów człowieka będzie miała znaczenie w czasie ostatecznym. Czego wszystkim bliźnim jako i sobie szczerze życzę.
    już oceniałe(a)ś
    7
    2
    @jabberwocky-3422
    Podbijam. Nikt nie sugeruje, że materiał jest przeznaczony dla niewierzących.
    już oceniałe(a)ś
    3
    2
    @jakub.kozdrowicz@gmail.com
    A dlaczego miałoby go to nie interesować? Przecież on tak samo nie wie co będzie jak wierzący. Fakty zawsze weryfikują wiarę. Wiara i niewiara jest swego rodzaju deklaracją bez mozliwości sprawdzenia. Jeszcze żaden z tamtej strony nie wrócił by przyznać rację temu czy tamtemu. Dlaczego ma interesować ciebie, który wierzysz, a tego drugiego nie? Obaj tego za życia nie sprawdzicie. Tak naprawdę chodzi ci o zawłaszczenie słuszności swojego wyboru NA TYM świecie.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @jabberwocky-3422
    Mnie osobiście odstręcza katolicka wizja Pana Boga, którego mozna przekupić. Ja rozumiem, że kościół katolicki na tym jedzie, strasząc owieczki piekłem i czyścem i oferując im ulgę i zbawienie kiedy to na jak najbardziej ziemską część kościoła wpłacą część swoich ziemskich dóbr. Sorry, ale nawet jakbym miał wątpliwości, to Bóg z mordą Rydzyka, księdza Oko i tym podobnym degeneratów to nie jest moja bajka. Wolę wieczność zaryzykować niz się takim mendom kłaniać.
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    @pawelekok
    Zwłaszcza, że wizja nieba wg KK jest wyidealizowaną wizją realnego świata. A teraz zastanówcie się, zasłużyliście na niebo, koryfeusze KK też, będziecie więc tam takimi samymi niewolnikami ich jak jesteście tutaj. I to przez całą wieczność. Czy to naprawdę warto? Czym się to różni od piekła? Tym, że sobie chociaż przez chwilę poużywaliście owocem zakazanym zanim tam trafiliście. Niczym więcej.

    Na serio, nie wierzę ani w jedną wizję, ani drugą, ale tym co wierzą poddaję do myślenia.
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    @pawelekok
    PS koryfeusze owoc zakazany pieszczą cały czas, ale mają odpust z racji funkcji. Co wolno wojewodzie, to nie tobie smrodzie.
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    Niebo to działki na księżycu. Nadal jeszcze w pewnych krajach sprzedają się dobrze choć ogólnie popyt spada.
    już oceniałe(a)ś
    15
    2
    Tylko do którego nieba? Nazbierało się ich na pęczki i oferują różne atrakcje.
    już oceniałe(a)ś
    11
    1
    Jeśli komuś wizja nieba pomaga żyć w uczciwości, to niech ta obietnica będzie dalej propagowana. Tylko jak tu wierzyć, skoro sami urzędnicy Pana B. nie przejmują się słowami szefa "coście uczynili bliźniemu, mnieście uczynili"?
    @alba
    Urzędnicy pana B. zachowują się nieraz tak, że człowiek wątpi czy wierzą w niego.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @jkdino49
    Ja nie wątpię. Nie wierzą. Wierzą natomiast w mamonę.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Byłbyż Przedwieczny tak małostkowy?
    już oceniałe(a)ś
    9
    1
    Wiara jest dla slabych psychicznie.
    już oceniałe(a)ś
    10
    3
    jestem ateistką i absolutnie mnie to nie interesuje. Tylko to poczucie wyższości katolików objawiające się jako troska o niewierzących mnie odrobinę irytuje . A nawet gdyby jakiś Bóg istniał, to z pewnością nie taki, jakiego stworzyli sobie Chrześcijanie żeby ogłupiać ludzi. Mogą się bardzo zdziwić.
    @margolcia
    Mnie w zasadzie też nie. Ale, sama pomyśl, dlaczego nie miałoby Ciebie niewierzącej to nie interesować, w przeciwieństwie do zainteresowania które zawłaszczają sobie wierzący? I tak tego nie sprawdzisz,m tak samo jak oni. Dlaczego oddajesz im prawo do tego zainteresowania?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @pawelekok
    miało być wyłączne prawo, bo prawo jako takie ty ma każdy
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @pawelekok
    tu, nie ty;) za szybko piszę:)
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @margolcia
    jesteś ateistką i myślisz tak samo jak kościół rzymski. „Katolickie” – to nie jest jedyne chrześcijaństwo. Jest jeszcze to apostolskie, które możesz rozpoznać po lekturze BIblii. To, że oba te systemy różnią się, nie tylko co do powierzchowności, ale fundamentalnych zasad, chyba nie trzeba długo przekonywać?
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    W polskim KK trzeba po prostu ustalić dogmat że pieniądz i wszechmogący to synonimy, a potem wszystko się zgadza, no może poza tym że nie można służyć Bogu i mamonie...ale przecież każda religia ma swoje sprzeczności. Ale już dogmat "coście najmniejszemu uczynili, mnieście uczynili" jest jak nóż rzeźnicki dla tej bandy- vide skandale pedofiskie i ich intensywne ukrywanie przez kościół.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0