Zamyka się okno szczególnej koniunktury dla Polski wśród amerykańskich Żydów. Polska jest drugą ojczyzną - krajem ich rodziców, dziadków i ich przodków. Dlatego też środowiska żydowskie z Ameryki odegrały w przeszłości fundamentalną rolę w procesie przyjmowania naszego kraju do NATO. Dziś emocjonalny stosunek tych środowisk słabnie - tak ze względów pokoleniowych, jak i szczególnej postawy obecnych władz w Warszawie, szczególnie po przyjęciu ustawy o IPN. Refleksjami po wizycie w Stanach Zjednoczonych na zaproszenie American Jewish Committee dzieli się Jarosław Kurski, pierwszy zastępca redaktora naczelnego Gazety Wyborczej.
Wszystkie komentarze
Right on. Ja widze to z zewnatrz kraju, jak Polske szkalaja ci kretyni, nie zdajac sobie sprawy jak duzo szkody robia.
It is a question of competence, more than of anti-Semitism. But, we have incompetent government here in Canada too. We will kick the bastards out, so will Poland, I hope.
Boicie się tej Ustawy, co? Niedługo skończy się wasze bezkarne opluwanie Ojczyzny.
Może warto się zastanowić, dlaczego tak trudno was polubić.
Proszę przyłożyć właściwą miarę. Haniebnych ustaw ta władza przyjęła wiele. Myślę, że jeszcze haniebniejszych od tej ustawy o IPN. Ustawy, o których piszę obejmują kształtowanie rzeczywistości i przyszłości ok. 40-to milionowej społeczności polskich obywateli. To jest prawdziwy problem. Bełkotliwa, zła ustawa o IPN, jakby nie patrzeć, w dużo mniejszym stopniu kreuje rzeczywistość. Oczywiście, orwellowskie "... kto kontroluje ..." ma znaczenie, ale zawsze ktoś kontrolował i na szczęście później mu to przestawało wychodzić.