- W dwa lata Polska przeszła drogę od demokracji przez demokraturę do dyktatury większości. Większości, którą trzyma w ręku jeden człowiek - komentuje Jarosław Kurski. Zwraca uwagę na to, że dzisiaj może on każdego wskazać, a de facto, skazać każdego z nas. I wicenaczelny 'Gazety Wyborczej' przypomina słowa Kisielewskiego, który mawiał, że 'Wszyscy jesteśmy w dupie, ale niektórzy z nas zaczynają się w niej urządzić'. Sam podkreśla, że woli jednak inny cytat. Cytat Oscara Wilda, który mówił, że: 'Wszyscy stoimy w rynsztoku po kolana, ale niektórzy z nas patrzą w gwiazdy'. - Życzę państwu i sobie, żebyśmy nigdy nie przestawali patrzeć w gwiazdy - kończy Jarosław Kurski.
Więcej
    Komentarze
    Mocny, ale jakże celny komentarz.
    A najsmutniejsze jest to, że to wszystko dzieje to efekt zamówień z Moskwy.
    Staczamy się, ale... patrzmy w gwiazdy!
    już oceniałe(a)ś
    53
    1
    Cóż..., niemałej grupie fetor unoszący się z owego rynsztoka nie przeszkadza, bo wydaje im się, że wstali z kolan. Czas rozczarowań przed nimi...
    @makss2345
    Im zawsze szambo było domem:-)
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    Dziękuję.
    już oceniałe(a)ś
    38
    0
    Czy istnieje wsrod milosnikow pislamskiej mafii, chocby jeden, jedyny - uczciwy, przyzwoity, rozwazny, madry i odpowiedzialny czlowiek??? Przeciez te cechy wrecz wykluczaja z przynaleznosci do pislamskiej mafii. Kazdemu,kto ma "milosny stosunek" z pislamska mafia, mozg przemienia sie w g*wno i przemienia ich w zombie. Kazdemu bez zadnego wyjatku, bez wzgledu na wiek, plec uprzednie wychowznie lub wczesniej nabyte wyksztalcenie. Jest to empirycznie udowodnione, wystarczy sie im przyjzec, nawet niezbyt uwaznie, to wrecz bije samo w oczy.
    już oceniałe(a)ś
    36
    0
    Pamiętam czasy, kiedy oprócz nadziei brakowało na podstawowe rzeczy, przestałem widzieć sens. Na pewno jednak było lepiej, niż w czasach młodości moich rodziców, ci zaś współczuli swoim. Z każdym więc pokoleniem jest lepiej. Natomiast to, co dzieje się teraz, to tylko taka krótka zmiana, aby każdy miał szanse się zreflektować kim jest, co dla niego jest ważne, co jest w stanie poświęcić. Zapewniam, ten rynsztok przeminie, za kilka lat padniemy sobie w ramiona, będziemy się śmiali i cieszyli. I będziemy dumni, że się nie daliśmy.

    Czego Wam i sobie na te Święta życzę, :-)
    już oceniałe(a)ś
    35
    0
    Ciarki przechodzą mi po plecach, kiedy słyszę słowa red. Jarosława Kurskiego... Dziękuję za słowa pachnące nadzieją i optymizmem.
    już oceniałe(a)ś
    32
    1
    Teraz stoimy w rynsztoku po kolana, ale powoli zagłębiamy się coraz bardziej, aż przestaniemy widzieć gwiazdy ostatniej nadziei.
    @janzdechlak
    Jasiu, nie będzie tak źle. Pamiętam czasy, kiedy oprócz nadziei brakowało na podstawowe rzeczy, przestałem widzieć sens. Na pewno jednak było lepiej, niż w czasach młodości moich rodziców, ci zaś współczuli swoim. Z każdym więc pokoleniem jest lepiej. Natomiast to, co dzieje się teraz, to tylko taka krótka zmiana, aby każdy miał szanse się zreflektować kim jest, co dla niego jest ważne, co jest w stanie poświęcić. Zapewniam, ten rynsztok przeminie, za kilka lat padniemy sobie w ramiona, będziemy się śmiali i cieszyli. I będziemy dumni, że się nie daliśmy.

    Czego Wam i sobie na te Święta życzę, :-)
    już oceniałe(a)ś
    12
    0
    @janzdechlak
    POdobnie jak paweł-54 jestem optymistą. Myślę, że PIS to przejściowa zmiana. I co nas nie dobiije to nas wzmocni.
    Mam nadzieję, że depisyzacja będzie przeprowadzona sprawniej i szybciej niż dekomunizacja. Ta się nie udała - najlepszym dowodem są obecne rządy ludzi którzy mentalnie nie zostai zdekomunizowani.

    DUżo optymizmu życzę z okazji świąt
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Dla Pana, Panie Jarosławie oraz wszystkich czytelników i pracowników naszej kochanej Gazety Wyborczej życzę Spokojnych Świąt i dużej wiary, że gwiazdy wkrótce będą dla nas łaskawsze, a my wspólnie tym gwiazdom pomożemy.
    już oceniałe(a)ś
    19
    0