Senator PiS: Z naszych analiz wynika, że będziemy mieli 57 mandatów
Justyna Dobrosz-Oracz, zdjęcia i montaż: Paweł Głogowski
Jeszcze dziś opozycja być może przedstawi wspólną listę swoich kandydatów do Senatu. Politycy liczą, że dzięki temu zablokują Prawo i Sprawiedliwość w Senacie. Ale PiS ma swoje analizy... Zobacz wideo Justyny Dobrosz-Oracz.
@37811 ale najpierw jakiś senator ukradnie coś ze sklepu albo będzie pijany. Potem przegłosuje się zwykłą większością, że od dzisiaj senatu nie ma i wyśle do TK. TK orzeknie zgodność z konstytucją, a kulsony rozgonią senat. ...zgodnie z konstytucją. Potem, po miażdzącej krytyce oraz oburzeniu unii, przyzna się, że senat musi być z powrotem, ale konstytucja nie przewiduje takiego scenariusza. W takim razie znowu wyśle się do TK, a ten orzeknie, ze skoro nie wiadomo co z tym zrobić, to niech senatorów wybierze nowa KRS. Sejm klepnie, a długopis podpisze. Na protesty, znów wyśle się wszystko do TK, a ten odpowie, że wszystko jest w zgodzie z porządkiem prawnym i pójdzie w świat.
Wszystkie komentarze
"Bo nieważne, kto głosuje. Ważne, kto liczy głosy"
(J.W. Stalin, niedościgły ideał Małego Prezesa)
Anna I Liza mu powiedziały .)
komuchy w pierwszych demokratycznych wyborach też liczyli na 99 mandatów w senacie ...
"Senator PiS: Z naszych analiz wynika, że będziemy mieli 57 mandatów".
Jeden mandat już macie. Od Szydłowej, za 450 zł i 6 punktów plus (karnych).
Tego sobie i wszystkim życzę
Nie sądzę... Są rejony, gdzie tych pisich sku*wysynów jest więcej niż sił postępowych łącznie. Ale szanse na odbicie Senatu są realne.
Jak odbijemy Senat to go pis.……..lce skasują, bo sie okaże nie potrzebny.
ale najpierw jakiś senator ukradnie coś ze sklepu albo będzie pijany. Potem przegłosuje się zwykłą większością, że od dzisiaj senatu nie ma i wyśle do TK. TK orzeknie zgodność z konstytucją, a kulsony rozgonią senat. ...zgodnie z konstytucją. Potem, po miażdzącej krytyce oraz oburzeniu unii, przyzna się, że senat musi być z powrotem, ale konstytucja nie przewiduje takiego scenariusza. W takim razie znowu wyśle się do TK, a ten orzeknie, ze skoro nie wiadomo co z tym zrobić, to niech senatorów wybierze nowa KRS. Sejm klepnie, a długopis podpisze. Na protesty, znów wyśle się wszystko do TK, a ten odpowie, że wszystko jest w zgodzie z porządkiem prawnym i pójdzie w świat.
To tak porąbane, że aż prawdopodobne.
właściwie nie ma żadnej granicy inwencji twórczej. Ważne są tylko dwa fakty:
1. Polacy nie rozumieją systemu parlamentarnego, więc wierzą w to, że kto ma większość, może wszystko
2. PIS "daje" pieniądze
Dobre! ;-)
57 mandatów i 335 punktów karnych.
Dla suterena to wszystko nie ma znaczenia, liczy się tylko Polska wolna od LGBT.
I kasa w kieszeni.
Od LBGT oni tak piszą niemal jak od sztancy
To by była czternastogłosowa przewaga.
Oral B. Anal. cacy.