Od co najmniej ośmiu lat PiS obiecuje zrównanie dopłat dla rolników. Jarosław Kaczyński zapowiadał, że po wyborczym zwycięstwie postawi tę sprawę na ostrzu noża. W 2011 roku prezes Prawa i Sprawiedliwości mówił: 'Albo równe dopłaty, albo Polska wytoczy proces przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości'. Dlaczego PiS nie spełniło tej obietnicy? Pyta Justyna Dobrosz-Oracz.
Wszystkie komentarze
Ciemny lud, czyli 45% społeczeństwa.
Wytoczcie. Bo równe dopłaty mają sens wtedy kiedy bułka w Polsce będzie kosztować 50 eurocentów
a nie 50 groszy czyli 4x taniej,
zgadza się?
wszystko jest mozliwe
to kraj prymitywnej holoty rzadzonej przez cwanych chamow
brawo rzad wstajacy z kolan i kladocy sie jak obrazona prostytutka
mozecie sobie wyrownywac ale emisje smogu