Zbigniew Ziobro w natarciu. Prokuratura wciąż przesłuchuje Geralda Birgfellnera, a minister Ziobro oskarża pełnomocników Austriaka o granie na zwłokę. Dlaczego awansował prokurator, która prowadzi to postępowanie? Jakie czynności wykonali śledczy poza przesłuchaniem biznesmena?
Materiał Justyny Dobrosz-Oracz.
Wszystkie komentarze
bo to nie jest urzędnik państwowy tylko funkcjonariusz pisBOLSZEWII
W końcu mordę panu obiję jak płaszcz się nie znajdzie.
On jest tak głupi, że nawet prostego nazwiska po niemiecku nie potrafi powtórzyć.
ale jak ?, przecież od razu jest wytłumaczone, że chodzi o biznesmena Austriaka, nie jakiegoś innego, jak ktoś by mógł pomyśleć
Te slowa ( jak np. - biznesmen , Austriak ) sa adresowane do pislamskiego odbiorcy a w ichnim widzeniu oraz postrzeganiu i pojmowaniu swiata , takie slowa jak np. >biznesmen< lub jeszcze gorzej >Austriak< niejako z definicji powinny od razu u pislamskiego odbiorcy zapalic "czerwone swiatelka" , obudzic u niego plemienna i "patriotyczna" czujnosc oraz nastawic pislamskiego odbiorce "wypowiedzi" wrogo i negatywnie do osob o ktorych mowi to ziobrowate "Zero" ...
Och, żeby wariograf umiał "lepiej malować", to po podłączeniu zbysia zero namalował by wariata.
Prędzej sam by zwariował od nadmiaru wrażeń. Ten wariograf.
Pracowałem poza naszym krajem z tzw. toksykouzależnionymi. Wystarczy spojrzeć na tego pana, poslychać jego bełkotu, wyrazu oczu i wnioski nasuwają sie nieodparcie. Nie trzeba wariografu, wystarczy badanie na obecność substancji z grupy psychotropów i pochodnych.
Kultury żywych bakterii z actimelka ? :-)
Powiem po prostu: to ćpun!
Ale Zero nie ma jak ukasic, to ujada.