Była przy prezesie NBP już w momencie jego wyboru w 2016 r. Martyna Wojciechowska nie ma wykształcenia ekonomicznego, a zarabia więcej niż prezydent Francji. Kilkadziesiąt tysięcy złotych miesięcznie.
Pensja dyrektor departamentu komunikacji i promocji to może być jednak wierzchołek góry lodowej.
Z naszych informacji wynika, że 27 marca 2018 prezes NBP złożył swoje oświadczenie majątkowe za 2017 r. do prezes Sądu Najwyższego. Zobacz materiał Justyny Dobrosz-Oracz.
Wszystkie komentarze
Czas wzajemnych rozliczeń właśnie nastał.
nie zapominaj o znajomkach dudy i lecha kaczynskiego ze skoku wolomin
ale to wina Tuska... nie wiadomo po co reczyli za oczywisty przekret... kto stracilby kase w SKOKu... to by byla jego wina
dobre wina nie są złe, bo są dobre i tanie.
to właśnie umie !
Alleluja i do przodu!!
Bardzo trafne. Typowa mentalność "homosovieticusa": nie muszę dużo umieć, wystarczy że wiem z kim pić wódkę żeby mieć z tego lepsze pieniądze i wpływy. Dlatego PIS ma tak silne poparcie w "Narodzie". Dlatego Kaczyński z Dornem tak intensywnie studiowali historię jak bolszewicy doszli do władzy. Dlatego mamy to co mamy...
Każdy kto się tam dostanie tak robi. Ty i pewnie ja też byśmy tak robili. My inaczej nie umiemy.
Mów za siebie.
umiemy, tylko tacy jak ty są małej wiary, zapatrzeni w złoto Rydzyka