Do trzech razy sztuka... i parlament głosami PiS wybrał najbardziej konserwatywnego rzecznika praw dziecka spośród wszystkich kandydatów. Mikołaj Pawlak (w materiale 'znaczące' zdjęcia ze Zbigniewem Ziobrą) sprzeciwia się nie tylko metodzie in vitro. Nazwał ją niegodziwą. Jest za zakazem aborcji w przypadku uszkodzenia płodu. Co obiecywał kilkanaście razy dziennikarzom i co z tego wyszło? Zobacz wideo Justyny Dobrosz-Oracz.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze
Czarna rozpacz.
Zgwałconej nastolatce zaproponuje rekolekcje u Rydzola. I pojednanie z oprawcą.
Dla tego gościa problemy dzieci żyjących są na drugim planie. Pierwszoplanowe zadanie to plemniki, komórki i zygoty.
Zakładam, że pierwszą decyzją pana Mikołaja będzie powołanie do urzędu rzecznika, kapelana. Na razie głównego.
Później wojewódzkich i powiatowych. Jak się inicjatywa sprawdzi, gminnych i dzielnicowych.
Musi mieć gość mocne plecy. Pewnie załatwiał rozwód kościelny Marcie.
Z Martusią to może być dobry trop.
lepiej - każde dziecko powinno mieć swojego kapelana
Coś jest na rzeczy ;-), tyle że teraz może mieć poczucie misji i wolę odwetu, a z tym już gorzej. Trudno, to kolejny z wielu straconych urzędów, których wiarygodność i znaczenie trzeba będzie w wolnej Polsce z mozołem odbudować.