1 grudnia premier Mateusz Morawiecki (wraz ze swoimi ministrami: Mariuszem Błaszczakiem, Joachimem Brudzińskim czy Zbigniewem Ziobrą) był
gościem na 27. urodzinach Radia Maryja. Podczas przemówienia uroczystości w Toruniu wychwalał o. Tadeusza Rydzyka, ale też przemawiał do zebranych. Szerokim echem wybrzmiały szczególnie słowa: 'Więc, Matko Boska Nieustającej Pomocy, to jest moja wielka prośba, wielkie zawołanie: Miej w opiece naród cały. Również tych, którzy nie kochają Polski aż tak mocno jeszcze póki co, tak jak my tutaj, tak jak cała Rodzina Radia Maryja'. Jak słowa premiera tłumaczą politycy obozu rządzącego? Sprawdzała Justyna Dobrosz-Oracz.
Wszystkie komentarze
Brawo - w punkt!
Ja też.
Strach człowieka oblatuje kto nami rządzi i dokąd prowadzi.
To taka "freudowska" wypowiedź premiera. Jakże potrzebna. Dziękujmy za nią, bo wymownie pokazuje co o społeczeństwie myśli wysoko postawiony funkcjonariusz partii rządzącej.
Gdzie sie lęgnie ta HOŁOTA ??????
Kirche, Küche, Kinder...