23 sierpnia Krajowa Rada Sądownictwa rekomendowała 12 kandydatów do Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Wśród tych osób próżno szukać kogoś, kto nie jest związany z ministerstwem sprawiedliwości. - Nie ma u nas tradycji, by prokurator generalny w jakikolwiek sposób mógł ingerować w funkcjonowanie Sądu Najwyższego - mówił rok temu Andrzej Duda po tym, jak zawetował ustawę o Sądzie Najwyższym. Justyna Dobrosz-Oracz zapytała prezydenckiego ministra Andrzeja Derę o to, czy dzisiaj Andrzejowi Dudzie nie przeszkadza ilość osób, którzy są związani ze Zbigniewem Ziobro. Zobaczcie, co powiedział
Więcej
    Komentarze
    Długopis podpssuje jak leci. Tak się rozpisał, że podpisze na siebie nawet wyrok śmierci.
    już oceniałe(a)ś
    11
    0
    Dobrze karmią w pałacu. Gęba ledwo w obiektywie się mieści.
    Co do tego, że SN jest podporządkowany Ziobrze mimo wcześniejszych zapowiedzi Dudy, to niefortunnie jest pytać akurat pana Derę. Zakładał ze Zbigniewem SP.
    już oceniałe(a)ś
    10
    0
    miękki fiut
    już oceniałe(a)ś
    10
    0
    A kiedykolwiek przeszkadzało?
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    Ja sie podPISuje ....
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Slogany i nic ppoza tym np., ze "sedzia musi byc niezawisly i dopiero wtedy bedziemy wiedzieli czy to jest niezawislowc czy udawana niezawislosc". Bez sensu bez pokrycia. Ble,ble,ble...
    Wstyd panie Dera . Komromituje sie pan.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Jego rola, jako przepraszam za wyrażenie prezydenta ogranicza się do zatwierdzania podpisem tego co wymyśli chory, mały człowieczek.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0