- Przyjęłam to [dymisję A. Macierewicza - przyp. red.] trochę ze smutkiem. (...) Wiem, że minister Macierewicz miał wielu swoich wrogów. Jednak przez lata współpracy z nim wiem, że robił wszystko dla dobra Polski - komentuje odwołanie szefa resortu obrony Anna Sobecka. Posłanka PiS uważa, że ze strony osób, które podjęły tę decyzje, było to 'wykazaniem pewnej słabości'. Komentarze w Sejmie po rekonstrukcji rządu zebrała Justyna Dobrosz-Oracz.
Więcej
    Komentarze
    Do tej pory pan Macierewicz znał uczucie poniżenia tylko z pozycji poniżającego. Jednak nie sądzę, żeby wyciągnął z tego jakieś wnioski.
    już oceniałe(a)ś
    39
    0
    Wg Sobeckiej pokrzywdzono ludzkie panisko Nr 2. Pusty smiech...
    już oceniałe(a)ś
    21
    0
    Macierewicz to przyjaciel ruskich dobrze ze odszedl.
    już oceniałe(a)ś
    20
    0
    Chyba nawet Naczelnik zauważył, że pod rządami pana Wybuchowego, wstające z kolan wojsko, w wypadku najmniejszego konfliktu natychmiast znów na nie padnie prosząc o życie. Ponadto dymisja pana Drwiącego Uśmieszka jest potrzebna do rozbrojenia miny w postaci niewykrywalnego zamachu i jakże spektakularnego upadku roli Polski w NATO. Do tego dziwna pasja do podejmowania decyzji korzystnych dla Rosjan, łącznie z przesuwaniem i środków z profesjonalnej armii na pospolite ruszenie.
    już oceniałe(a)ś
    18
    0
    A co moze kogos obchodzic zdanie tej quasi modo Sobeckiej???
    już oceniałe(a)ś
    11
    0
    Kwik świń odrywanych od koryta.
    już oceniałe(a)ś
    12
    2
    Sobeckiej dni sa policzone. Tak jawnie stawac w obronie " skazanego " ?
    I ona niczego sie nie nauczyla. Bo prezes niczego i nikomu nie wybacza.
    już oceniałe(a)ś
    10
    0
    spoko ania - gó... i tak zawsze wypłynie na wierzch - jak nie tu to gdzie indziej
    już oceniałe(a)ś
    7
    0