Sejm wystawił sobie i nam fatalne świadectwo - tak sejmową uchwałę w rocznicę powstania Narodowych Sił Zbrojnych komentuje w 'Temacie dnia' Sergiusz Kowalski, socjolog, w czasach PRL działacz KOR, obecnie szef Żydowskiego Stowarzyszenia B'nai B'rith. Jest autorem listu otwartego w tej sprawie. Chciałbym wierzyć, że to było świadectwo ignorancji historycznej, a nie sympatii dla formacji w znacznej mierze faszystowskiej - dodaje rozmówca Rafała Zakrzewskiego. Jego zdaniem, w tych sprawach prezes Kaczyński gra na wielu fortepianach. ONR-owi mówi jesteście fajne chłopaki, prawdziwi patrioci - to jest jeden fortepian; drugi - to zapewnianie świata, że Polska nie jest antysemicka, a wszystko co złe, dzieje się gdzie indziej - stwierdza Sergiusz Kowalski.
Więcej
    Komentarze
    ONR to zbrojne ramię PiSu, żołnierze wyklęci naszych czasów. Są nietykalni, Antoś czuwa!
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Jarkacz zawsze lubił chłopców...
    już oceniałe(a)ś
    1
    1