Bawół? Ryczący lew? Południowoamerykański wyjec? A może największe z żyjących na świecie zwierząt - płetwal błękitny? Kto w świecie fauny może wydać z siebie największy hałas? Rekordzista potrafi wywołać hałas o głośności ponad 190 decybeli - większy od wystrzału karabinu tuż przy uchu lub huku startującej rakiety. Sprawcą tego rumoru jest podwodny stwór, który do polowania wykorzystuje ciśnienie wody niszczące pęcherzyk powietrza. Dzięki podwodnym hukom wywoływanym przez te zwierzęta przed sonarami przeciwników mogą ukryć się nawet okręty podwodne. Strzelający bąbelkami zwierzak mierzy zaledwie 3 centymetry. Co to za stwór? Opowiada o nim szef działu nauka 'Gazety Wyborczej' Piotr Cieśliński.
Zobacz też inne odcinki naukowego cyklu, w których dowiesz się, dlaczego natura robi nam na złość, jaki jest pewny sposób na wygraną w Lotto i do czego w życiu codziennym służy teoria względności.
Więcej
    Komentarze
    Ogłuchnąć można od tych wszystkich informacji ;)
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Aja wiem, że najgłośniej huczą kaczki.
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    00:059 "o głośności ponad stu dziewięćdziesięciu decybeli". Pan redaktor z uśmiechem skompromitował siebie i dział "Nauka". Decybel to jednostka poziomu natężenia dźwięku, głośność ( wrażenie psychoakustyczne) jest wyrażana w fonach.
    już oceniałe(a)ś
    1
    1