Krakowski profesor, specjalista od leczenia żywieniowego, zostawił w siedzibie PiS "więzienną" paczkę dla Ryszarda C. Policja kazała mu wyjąć z niej zapałki.
Ryszard C., morderca z łódzkiego biura PiS, używał laptopa. Policja znalazła go w samochodzie wynajętym przez zabójcę. "Gazeta Wyborcza" dowiedziała się kogo wyszukiwał w sieci. Zobacz którzy politycy go interesowali.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.