Na dyżury pod KPRM trwające 24, a nawet 48 godzin ludzie przyjeżdżają z całej Polski. Nie poddają się, choć przyznają, że są już trochę zmęczeni. Każdego dnia wspólnie odliczają dni, które minęły od wydania wyroku przez Trybunał Konstytucyjny, a...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.