Chronią i ratują cywili. Pomagają codziennie. 150 naszych żołnierzy uczestniczących w rotacyjnej pokojowej misji ONZ w Libanie, którzy mieli wrócić 27 września, wciąż czeka na bezpieczny lot do Polski. Może niedługo się uda.
Trwające w ostatnich dniach w Katarze negocjacje w sprawie rozejmu w Strefie Gazy nie przyniosły konkretów. Według "New York Timesa" Izraelczycy, zanim dogadają się z Hamasem, chcą wiedzieć, kto wygra wybory w USA.
Irańska agencja prasowa poinformowała, że w nocnym izraelskim ataku na Iran zginęło dwóch irańskich żołnierzy. Media piszą też o trwającej przez kilka godzin serii wybuchów w Teheranie i okolicznych bazach wojskowych.
W weekend w Katarze rozpoczną się kolejne rozmowy o ewentualnym rozejmie w Strefie Gazy. Jednocześnie nie ustają izraelskie naloty na cele Hezbollahu w Libanie, a amerykański sekretarz stanu apeluje: Wojna nie może się przedłużać.
"Zróbmy drugie Drezno" - wydawało się, że to tylko retoryczna reakcja na wielką traumę
- Izraelczycy będą walczyć do końca - zapowiada w rozmowie z "Wyborczą" Jason Isaacson, ekspert od Bliskiego Wschodu w American Jewish Committee.
W nalotach izraelskiej armii na Bejrut z początku października zginął Haszem Safi ad-Din, niemal pewny następca Hassana Nasrallaha na stanowisku przywódcy Hezbollahu. Poprzedni szef grupy zginął w izraelskim nalocie pod koniec września.
Hezbollah śle rakiety na Tel Awiw, Izraelczycy kontynuują naloty na Bejrut i likwidują siatkę szpiegów działających na rzecz Iranu. W czasie gdy nie ustaje eskalacja w regionie, na Bliski Wschód przyleci sekretarz stanu Antony Blinken.
Izraelska armia przeprowadziła naloty na Bejrut i południowy Liban, biorąc na cel oddziały nieformalnego banku, z którego po cichu korzystają terroryści Hezbollahu. W czasie, gdy rozkręca się eskalacja przemocy w regionie, do Bejrutu przyleciał...
- Gdy Iran zapewnia swoim terrorystycznym poplecznikom na Bliskim Wschodzie stałe zaopatrzenie w broń, Francja wzywa do wprowadzenia embarga na broń dla Izraela? Mimo że nie kupujemy broni od Francji, uważam to za haniebne - mówi premier Izraela.
Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" oglądają setki, a bywa, że tysiące zdjęć z kraju i ze świata. Tylko niewielki ułamek z nich ilustruje potem wydarzenia opisywane przez naszych dziennikarzy. Wiele wspaniałych fotografii nie ma szansy...
Izraelska armia zbombardowała libańską stolicę, choć Amerykanie prosili, by ograniczać naloty.
Ale w hali przylotów po raz pierwszy od prawie 30 lat nikt na mnie nie czeka
Benjamin Netanjahu potwierdza, że Izrael będzie kontynuował naloty na Hezbollah, ONZ zapowiada, że wbrew woli Izraelczyków nie wycofa sił pokojowych z Libanu, a w Strefie Gazy rośnie liczba ofiar.
Waszyngton wyśle do sojusznika nowoczesny system obrony przeciwlotniczej THAAD i stu żołnierzy do jego obsługi. Iran ostrzega przed możliwymi konsekwencjami.
Cywilni mieszkańcy bombardowanej stolicy Libanu nie mają wiele więcej poza solidarnością. Na jak długo jej wystarczy?
Państwa, które ślą żołnierzy na misję pokojową ONZ w Libanie, potępiły izraelskie ataki na bazy Błękitnych Hełmów, w których w ostatnich dniach rannych zostało pięciu żołnierzy i zaapelowały o skuteczniejszą ochronę personelu ONZ. Izraelski premier...
Co najmniej 22 zabitych i ponad setka rannych to bilans ataku Izraela w centrum Bejrutu - największego od początku obecnej eskalacji.
Wojsko izraelskie zaatakowało siły pokojowe ONZ w Libanie. Jedna z pozycji, którą zajęło, bezpośrednio graniczy z polskim posterunkiem na granicy izraelsko-libańskiej.
Irańczycy nawet nie zrozumieją, co się wydarzyło i jak do tego doszło, ale na pewno zauważą efekty - grozi minister obrony Izraela szykującego odwet na Iranie za atak z 1 października. USA apelują o powściągliwość, ale nie wiadomo, czy Izrael...
Tematem rozmowy ma być izraelska odpowiedź na irański atak z początku października. Izraelczycy nie przestają bombardować celów Hezbollahu w Libanie i Syrii, a Hezbollah kontynuuje ostrzał rakietowy Izraela.
Nafaszerowany materiałem wybuchowym sprzęt telekomunikacyjny Izrael zaczął sprzedawać już 12 lat temu - opisuje "Washington Post".
Izraelska armia potwierdza, że w ostatnich nalotach na Bejrut zabiła Suhajla Husajna Husajniego.
Rząd Libanu gotów jest wysłać wojsko na południe od rzeki Litani, żeby wprowadzić w życie rezolucję ONZ numer 1701, która powstała w 2006 r.
Dziesiątki ludzi zginęły w uderzeniach Izraela na południowe przedmieścia Bejrutu, siedlisko Hezbollahu, oraz na meczet w Strefie Gazy. W wielu miastach na świecie odbyły się propalestyńskie demonstracje.
- Rozumiem, przez co przechodzą Palestyńczycy i Syryjczycy w Libanie. Dla tych, z którymi rozmawiałam, to często drugie albo i trzecie przenosiny - relacjonuje palestyńsko-libańska pracowniczka humanitarna.
Nie trzeba jechać na drugi koniec świata, do Brazylii czy Argentyny, żeby spotkać lewicowych sympatyków Hezbollahu
Izraelczycy zbombardowali południowy Bejrut, próbując zabić Haszima Safiego ad-Dina, potencjalnego nowego przywódcę Hezbollahu. Jednocześnie szykują się do odwetu za irańskie ataki. Najwyższy przywódca Iranu w pierwszym kazaniu od lat przekonuje:...
Po pierwszych bezpośrednich starciach z oddziałami Hezbollahu na południu Libanu izraelscy żołnierze mówią: "Używają dronów i snajperów. To nie jest Hamas".
Izraelska armia bombarduje centrum libańskiej stolicy i radzi mieszkańcom libańskich przygranicznych wiosek, by uciekali. Jednocześnie izraelskie władze szykują się do odwetu za atak Iranu sprzed dwóch dni.
Nie terrorysta, a partyzant. Historia Hassana Nasrallaha, zabitego przywódcy Hezbollahu, to klucz do zrozumienia, co myślą i czują Libańczycy
Szef izraelskiego MSZ uznał António Guterresa "persona non grata", gdyż po wtorkowym irańskim ataku rakietowym na Izrael, "nie wymienił Iranu z nazwy i nie potępił jednoznacznie jego poważnej agresji".
Każdego dnia publikujemy setki tekstów, nasza strona zmienia się bardzo dynamicznie. W tym miejscu zbieramy najważniejsze wiadomości dnia.
W nocy ze środy na czwartek Izrael przeprowadził nalot na centrum Bejrutu. Zginęło co najmniej sześć osób, a osiem zostało rannych.
- Atak na pagery Hezbollahu, wojna w Libanie, zabicie Hassana Nasrallaha - Izrael czuje dziś, że jest bezkarny, dlatego czeka nas dalsza eskalacja - ostrzega w rozmowie z "Wyborczą" prof. Piotr Balcerowicz, orientalista i filozof.
Ofensywa w Libanie odwróciła niekorzystne dla rządzących Izraelem sondaże. Dynamika wojny wskazuje na możliwość zbombardowania irańskich obiektów nuklearnych.
Izraelskie samoloty bombardują cele Hezbollahu w Libanie, żołnierze bezpośrednio ścierają się z bojownikami grupy, a świat czeka na izraelską reakcję na wtorkowy atak Iranu, w którym na Izrael poleciało blisko dwieście irańskich pocisków.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.